Plan budowy dróg w Rzeszowie

[iamRZE]

Miasto ogłosiło przetarg na:

Opracowanie kompleksowej dokumentacji projektowej na budowę wielopoziomowego skrzyżowania ulic: Lwowskiej, al. Armii Krajowej, al. Żołnierzy I Armii Wojska Polskiego (Rondo Pobitno) z odwodnieniem, oświetleniem i przebudową sieci kolidujących oraz uzyskaniem wszelkich niezbędnych decyzji administracyjnych (w tym decyzji ZRID)

Zakres opracowania obejmuje budowę tunelu w relacji al. Armii Krajowej - al. Żołnierzy I Armii Wojska Polskiego o długości zależnej od przyjętego rozwiązania projektowego, przebudowę/rozbudowę istniejącego ronda „Pobitno” celem usprawnienia i poprawy bezpieczeństwa ruchu samochodowego wraz z budową/przebudową: zjazdów, oświetlenia, odwodnienia drogi, przebudową kolidującej infrastruktury technicznej, budową chodników o efektywnej szerokości 2 m oraz ciągów pieszo-rowerowych o szerokości ok. 3,5 m.

źródło: BIP

[jasiop]

Obecnie mają ogłosić przetarg na projekt tunelu. 350 tys będzie za mało ...

Moim zdaniem ta inwestycja będzie miała "pod górkę" - i to ostro - z realizacją ..
Nie powstanie na pewno przed 2023 ...

Roboty na pewno nie ruszą w przyszłym roku tak jak czytamy te zapowiedzi ...
Zakład ?

PS
".... Szacowany koszt tej inwestycji to kilkanaście milionów złotych."
- kolejny raz będzie duże niedoszacowanie ?

[bogdanoo]

http://rzeszow.wyborcza.pl/rzeszow/7,34 ... la-os.html

Miało być przejście podziemne, szersza ulica i łącznik dla os. Architektów. Co z obietnicami?

Co się dzieje w sprawie poprawienia dojazdu do osiedla bloków na ulicy Architektów? - dopytuje czytelnik i przypomina przedwyborcze obietnice władz miasta

Przed wyborami samorządowymi obiecany został mieszkańcom dogodny dojazd od ulicy Podkarpackiej przez ulicę Zawiszy Czarnego, czyli jej poszerzenie i wybudowanie łącznika z ulicą Architektów od ulicy Boja-Żeleńskiego oraz budowa przejścia podziemnego do ulicy Podkarpackiej. Jak na razie słychać tylko o budowie przejścia podziemnego.

Budują się nowe bloki, a dojazdu nadal brak. Ostatnio dochodzi wręcz do rękoczynów na wąskiej uliczce Zawiszy, bo samochody nie mogą się minąć, czego nie ułatwiają parkujące na zakazie przy szkole auta.

W budżecie miasta nie ma nic na temat poprawy dojazdu do tego osiedla, a potrzeby są naglące. Co widać po sytuacji na ulicy Zawiszy Czarnego, a także na ulicy Przemysłowej, która jest jedynym w miarę ucywilizowanym dojazdem do osiedla, ale teraz po wprowadzeniu zakazu tonażowego na ul. Podkarpackiej jest rozjeżdżana przez ciężarówki, które omijają zakaz i powodują koszmarne korki. Po za tym ulica jest w tragicznym stanie, zapada się w kilku miejscach. Czy miasto w ogóle planuje poprawić sytuacje mieszkańców, czyli woli stawiać kolejne zakazy i ograniczenia prędkości na ulicy Architektów?

[pisul]

News z przed chwili piszą i o Wisłokostradzie i o nowej drodze i o planowanym wiadukcie:

... Nowa droga o dwóch pasach ruchu i szerokości ok. 7 m, plus chodniki i ścieżka rowerowa, miałaby połączyć przejazd pod wiaduktem i ulicę Siemieńskiego po północnej części ze skrzyżowaniem na ulicy Piłsudskiego koło budynku ZUS-u w części południowej. Przebiegałaby między budynkami, częściowo po obecnym śladzie dojazdowych uliczek Aleksandra Fredry i Jana Styki. Trasę planiści przewidzieli w ten sposób, aby uniknąć zbyt wielu wyburzeń. Najbardziej kolidujące z planowaną drogą okazują się dwa budynki magazynowe w podwórkach zabudowy i dwa domy mieszkalne w pobliżu samego wiaduktu ...

Całość artykułu:
http://czytajrzeszow.pl/?idd=10&id=3333 ... &pagebl1=0

[Tomek1991]

Może i półśrodek, ale jest to dobra wiadomość.
Wisłokostrada to na razie mglista obietnica, a tutaj jest konkret.

[bogdanoo]

Wg. mnie dobre rozwiązanie. Jadąc z północy łatwiej będzie dojechać do Rejtana/Lwowskiej bo omijamy skrzyżowanie pod ZUSem.

Budować

[Pieczarkowy]

Przecież to żadna dobra wiadomość - no chyba, że redaktor pomylił się w kilku rzeczach. O przebudowie wiaduktu przez PLK wiadomo od dawna. O planowanym usprawnieniu ruchu przez miasto (inne wizualizacje) również było wiadome od dawna, natomiast nie rozumiem jednego:

Budowa Wisłokostrady urzeczywistni się więc najwcześniej za kilka lub nawet za kilkanaście lat. Dlatego do czasu podjęcia tego zadania przez miasto, tak ważna staje się dla kierowców ta nieco skromniejsza nowa droga prowadząca przez Śródmieście na północ.

ponieważ w styczniu otrzymywaliśmy z prasy takie informacje:

Na szacowaną ponad 106-milionową inwestycję, ratusz chce zdobyć prawie 85 mln zł pieniędzy zewnętrznych. Pod koniec wakacji miasto zaczęło przygotowywać projekt na budowę drogi. – Dokumentacja na budowę trasy będzie gotowa na wiosnę – wyjaśnia Maciej Chłodnicki, rzecznik prasowy miasta Rzeszowa.

oraz:

– Zaraz po tym będziemy starać się o pozwolenie na jej budowę. Jeśli wszystko pójdzie bez przeszkód to za kilka miesięcy ogłosimy przetarg na inwestycję – dodaje. Prace mają potrwać do 2022 r.

Jak dla mnie powyższy projekt jest jak najbardziej okej (zwłaszcza wariant z mostem), natomiast liczę na to, że to będzie dodatek, a nie chociażby tymczasowe zastępstwo dla Wisłokostrady.

[Tomek1991]

Biorąc pod uwagę, że w ciągu ostatnich kilku lat miasto nie radzi sobie z większymi inwestycjami, trudno mi brać na poważnie Wislokostrade.

Tutaj dostajemy konkret.

[Pieczarkowy]

Nie dostajemy nic więcej ponadto co w przypadku Wisłokostrady, której plan jest znany od dawna. No może za wyjątkiem gwarancji przebudowy wiaduktu, która rozpocznie się w lipcu 2019 i skończy końcem 2020 roku. Wisłokostrada ma przygotowywaną dokumentację, więc lepiej, aby się w końcu ukazała.

[Doniek]

To tylko takie pudrowanie nosa. Ruch i tak nadal będzie sie koncentrował w centrum, tylko że ulicę obok. Jak dla mnie to takie granie na czas władz miasta. Nic nie zastąpi przedłużenia Styki , Ciepłowniczej i Sieciecha w tamtym rejonie.