Koszty społeczne będą wyższe, bo uczniów rodzice będą musieli dowozić samochodami, łącznie 4 przejazdy, przemnożyć przez liczbę samochodów. Skrócenie linii nr 36 to też zły pomysł, bo to było jedyne bezpośrednie połączenie oś. Dąbrowskiego i zachodniej części miasta z ul. Armii Krajowej. Powód mógł być taki, że dotychczas z Podkarpackiej wszystkie linie jechały w ul. Dąbrowskiego (poza 43, kilka kursów dziennie).
Nie jest to zachęta do przesiadania się na komunikację miejską.