Strona 5 z 8

Re: [ul. Dekerta] Willa Kotowicza

Post: 12 paź 2015, 9:17
autor: tomquat
no to mamy dalszy ciąg:

Pan Potomek donosi do prokuratury
„W obecnej chwili zabytkowy obiekt (…) stoi pusty i narażony jest na dewastację (otwarta bramka wejściowa) lub całkowite zniszczenie”.

no bo jak się ma nieruchomość to MUSI się w niej mieszkać, a jak ma się bramkę to się MUSI ją zamykać :D
Bez jaj. Dajcie mi mandat, bo uchyliłem okno przed wyjściem do pracy :D


Cały artykuł tu: http://supernowosci24.pl/zabytkowa-will ... jej-grozi/
RZESZÓW. Cała ulica Dekerta pod konserwatorską opieką.
Policja będzie prowadziła czynności sprawdzające, czy właściciel willi przy ul. Dekerta 4 w Rzeszowie narusza prawo – informuje rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie, komisarz Adam Szeląg. Tymczasem Super Nowości dowiedziały się, że właśnie uprawomocnił się wpis całego układu przestrzennego ulicy Dekerta do rejestru zabytków.
Alarm w sprawie tzw. willi Kotowicza wpisanej 1 lipca br. do rejestru zabytków wszczął Jan Śmierzyński, krewny płk. Jana Stefana Kotowicza, budowniczego i właściciela willi do lat 60. ub. wieku. W piśmie z 25 wrześnie br. do Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie stwierdził, że obecni właściciele willi opuścili obiekt. „W obecnej chwili zabytkowy obiekt (…) stoi pusty i narażony jest na dewastację (otwarta bramka wejściowa) lub całkowite zniszczenie”.
Śmierzyński zauważa w piśmie, że właściciel willi w wypowiedzi dla lokalnej prasy stwierdził, że willa jest zniszczona w 81 proc. „Z tego wynika jeden wniosek, że właściciele willi nie zrobili nic, żeby przeprowadzić jakikolwiek remont i świadomie dopuścili do obecnego stanu w jakim jest willa” – pisze autor pisma do Prokuratury Okręgowej i na koniec apeluje o uratowanie willi przed „całkowitą dewastacją”.

Re: [ul. Dekerta] Willa Kotowicza

Post: 12 paź 2015, 14:07
autor: rafik
No i prawidłowo,najpierw otwarta brama potem menelstwo dostanie się do środka zdewastują i podpalą.To że komuś to może być na rękę nie znaczy że inni muszą być obojętni na dewastację obiektu.

Re: [ul. Dekerta] Willa Kotowicza

Post: 05 kwie 2016, 18:35
autor: pisul
Jest jeszcze szansa że tego gargamela ten "zabytek" co nie ma nawet wieku :lol: w końcu rozbiorą:



I powstanie coś ładnego w tak reprezentacyjnym miejscu Rzeszowa:

Obrazek

Obrazek

zródło: http://mwmarchitekci.pl/realizacje/apar ... -and-.html

Re: [ul. Dekerta] Willa Kotowicza

Post: 06 kwie 2016, 22:16
autor: Sindus
Mam nadzieję że tego nowego 'gargamela' nigdy nie wybudują w tym miejscu.Aż mnie oczy bolą od zdjęć tego czegoś nowego.Podobne 'innowacyjne' budynki (wieżowce) zbudowali na ul.Słowackiego.Kiedyś były...Czy takie coś(nowy budynek) można budować nieopodal pałacyku?Nie róbmy będów komuny.Jeżeli stary budynek naprawdę nie da się wyremontować,można pójść na kompromis i wybudować budynek o podobnej bryle jak pozostałe na tej ulicy.

Budynek nie musi mieć wieku aby został zabytkiem-patrz Pałac Nauki i Kultury w Warszawie.Powoli do listy zabytków zostają wpisane budynki zbudowane po wojnie.

Re: [ul. Dekerta] Willa Kotowicza

Post: 07 kwie 2016, 10:07
autor: OloB
Sindus pisze:...można pójść na kompromis i wybudować budynek o podobnej bryle jak pozostałe na tej ulicy.

Budynek nie musi mieć wieku aby został zabytkiem-patrz Pałac Nauki i Kultury w Warszawie. Powoli do listy zabytków zostają wpisane budynki zbudowane po wojnie.


Jedyny budynek w okolicy, który jest godny uwagi to Pałacyk. Pozostałe nie zasługują w najmniejszym stopniu aby do nich nawiązywać, naśladować itp. Jednak w jaki sposób nawiązać nowym budynkiem do bryły Pałacyku? Jeśli ktoś się uprze, powstanie prawdopodobnie kolejny budynek udający coś czym nie jest.
Podobnie i sam Rzeszów nie jest miastem pięknych zabytków architektury. Kilka budynków w skali całego miasta nie zmienia tego oczywistego faktu. Nie ma więc co udawać i budować wszystkiego z przykładowo spadzistymi dachami tylko dlatego, że jeden okoliczny zabytek ma taką właśnie bryłę. Jest w Polsce wiele przykładów budynków wyróżniających się, zaprojektowanych przez polskich architektów. Budynki te dzisiaj przyciągają uwagę a jest niemal pewne, że za jakiś czas zostaną wpisane na listę zabytków.
Może warto "zaszaleć" i dopuścić do realizacji niektóre wybiegające w przyszłość pomysły?

Re: [ul. Dekerta] Willa Kotowicza

Post: 07 kwie 2016, 22:00
autor: parawan
OloB pisze:Jedyny budynek w okolicy, który jest godny uwagi to Pałacyk. Pozostałe nie zasługują w najmniejszym stopniu aby do nich nawiązywać, naśladować itp.


slyszales kiedys o czyms takim jak modernizm? ktory debiutowal jakies sto lat temu? najwyrazniej zabytek kojarzy Ci sie maksymalnie z zamkiem w Malborku, ewentualnie starówką w Krakowie...

Re: [ul. Dekerta] Willa Kotowicza

Post: 07 kwie 2016, 22:53
autor: Sindus
Mam dużą nadzieje że cała ul.Dekerta wraz z zabudową jest wpisana do rejestru zabytków.Oto zabytki już wpisane (częsć zbudowana w latach 50 ) http://rzeszow.naszemiasto.pl/artykul/z ... m,zid.html

Re: [ul. Dekerta] Willa Kotowicza

Post: 10 kwie 2016, 12:28
autor: maks
Właściciel zabytku zapowiada, że złoży wniosek o jego wyburzenie.

http://supernowosci24.pl/czarne-chmury- ... towicza-2/

Re: [ul. Dekerta] Willa Kotowicza

Post: 11 kwie 2016, 10:41
autor: OloB
parawan pisze:
OloB pisze:Jedyny budynek w okolicy, który jest godny uwagi to Pałacyk. Pozostałe nie zasługują w najmniejszym stopniu aby do nich nawiązywać, naśladować itp.


slyszales kiedys o czyms takim jak modernizm? ktory debiutowal jakies sto lat temu? najwyrazniej zabytek kojarzy Ci sie maksymalnie z zamkiem w Malborku, ewentualnie starówką w Krakowie...


Nie napisałem przecież, że w Rzeszowie nie ma zabytków poza wspomnianym pałacem, ratuszem czy kilkoma innymi budynkami. Jeśli w okolicy Willi Kotowicza są jakieś inne zabytki, godne tego by do nich w jakiś sposób nawiązać, wymień je proszę.

ps: ekspertem od architektury nie jestem, ale osobista uwaga co do mojej świadomości sztuki niewiele wniosła w dyskusję.

Re: [ul. Dekerta] Willa Kotowicza

Post: 11 kwie 2016, 16:59
autor: parawan
na ulicy Dekerta oprócz Willi Kotowicza znajdują się modernistyczne wille wielorodzinne, które jak najbardziej są zabytkami i wymagają ochrony, do tego nawiązują też kamienice przy ul. PCK (oczywiscie pomijajac skrajna, gdzie siedzibe maja bodajze filatelisci).