Deweloper może mieć dobre chęci ale nic nie wskóra gdy natrafi na urzędnika który nie chce pomóc. Pomyślcie sami czy gdyby codziennie do Was dzwoniło po kilkanaście osób z pretensjami za każdym razem byście kolejnej to osobie tłumaczyli po czyjej stronie leży opóźnienie?
A wracając do tematu. Na Geoportalu widać jak wielkie będzie to osiedle i kolejne etapy zaznaczone przerywaną czerwoną linią:
Z tablicy info prawdopodobnie podzielono je na etapy. Etap
2 to dwa duże budynki położone blisko już ukończonego pierwszego budynku
a później trzy kwadratowe mniejsze budyneczki.
Solidny zjazd z głównej ulicy na nowe osiedle:
... i początki prac: