Forum Rzeszowskich inwestycji

Od podwórka trochę taki cygański klimat, zwlaszcza te partery.

gustawtrzmiel pisze:Od podwórka trochę taki cygański klimat, zwlaszcza te partery.

Nie wiem co niski parter ma do cyganów. Mięli ograniczenie co do wysokości zabudowy tak więc musieli zrobić taki parter. W wielu blokach tak jest (mini ogródki itd)

Pewnie nie wielu wie, ale na dachu posadzili rośliny. Chyba nowość w Rzeszowie. Zdjęcie poniżej stare więc jeszcze tego nie widać - na części dachu można zobaczyć rozłożone podłoże.

Fajna fotka (źródło FotoSky)

Te partery faktycznie są fatalne, do tego ciasno tam między tymi blokami prawie jak na Grabskiego.
Wszystko to jednak pal licho, najgorsze, że to osiedle jest całe zamknięte. Wszystko poogradzane jak w więzieniu, plac zabaw z aż jedną (!) zjeżdżalnią tak samo odgrodzony jak wychodek dla psów, do tego te zimne, metalowe ławki cmentarne bez oparć. Co jak co, ale w życiu bym tam nie poszedł mieszkać, choć od frontu bardzo estetycznie się prezentuje.

Nie wiecie czy w części handlowej jest już jakiś sklep,apteka czy jakieś biura.

Apteka już na pewno jest, ale chyba nic poza tym.

Widziałem tam jeszcze szyld kantoru.

Słyszałem, że z części mieszkań dwupoziomowych robią po dwa mieszkania bo się takie duże nie sprzedają.

Przeszedłem sie dzis po osiedlu - absolutny koszmar. Pomijam architekturę, ale ten wewnętrzny dziedziniec to ciemna studnia, wystarczy klasnąć a echo rozchodzi sie po całej okolicy. Mam nadzieje, ze nienajlepsza sprzedaż da nieco do myślenia deweloperom. Są granice chciwości, których nie powinni przekraczać.

Mi trochę ten budynek przypomina więzienie. Plac otoczony wysoki murem, nawet plac zabaw ogrodzony siatka , tylko strażników na dachu brakuje 119 mieszkań wciąż mają niesprzedanych. Te partery niskie na siłę trochę są.

Mieszkania to nie produkt spożywczy z okresem przydatności do spożycia. Pośpiech niewskazany w sprzedaży. W Warszawie Cosmopolitan na Twardej oddany w 2013 roku a teraz reklamują jeszcze wolne lokale. Te 119 mieszkań w AZ mogliby pewnie spokojnie sprzedać co do sztuki ale musieliby zejść z ceną do 4300/4500zł/m2 ?Tylko po co?