Forum Rzeszowskich inwestycji

Littremonster...A byłeś oglądać w innych inwestycjach drzwi jakie powsadzali deweloperzy.??? To te jawią się naprawdę dobrze w konfrontacji

. Warto na tym forum właśnie pofocić nie tylko zewnętrzne osiągnięcia budujących ale i wnętrza .Zachęcamy kol. Pisula , Korzeniowskiego, Riko itp.by porobili takie zestawienia z wnętrza oddanych inwestycji z wskazaniem dewelopera. Będzie to też ważna informacja dla kupujących o sprzedającym Pozdrawiam

Ten przykład tylko świadczy o tym jak niski poziom mieszkaniówki mamy w Rzeszowie. Wystarczy trochę kolorowej farby, ciekawe malowanie, zwykłe płytki ułożone wg wzoru i wywołuje zachwyt. Jakość materiałów czy ich cena nie powala pewnie na kolana (w porównaniu np do klatek Ap. Zamkowych gdzie mamy płytki granitowe, czarny granit przy windach itd) ale wygląda to ciekawie i przyciąga uwagę.

Sam blok podobnie, architektura światowa to nie jest ale w porównaniu do innych bloków w Rzeszowie wygląda inaczej. Ten deweloper próbuje tanim kosztem zrobić coś ciekawego - niestety nie zawsze to wychodzi (np. ST tower).

Masz rację Święty,,,że rzeszowska mieszkaniówka i potanianie kosztów przez deweloperów dobija do gleby :cry:

Jednak miło się wchodzi do klatki gdzie ktoś zaaranżował ją ze smakiem a jak wykonane są części wspólne nawet drogo to wizualnie ;zimno ;i smętnie jak np. bloki na Kwiatkowskiego. Pomimo całej staranności w klatkach aż wzdryga od architektonicznego chłodu i szarości .Ale może są sympatycy takich rozwiązań. Wracając do ZIg -Zaka jest miło i inaczej.... i tą różnicę każdy widzi..... więc jest coś na rzeczy ,że buduje się ot byle zbudować a estetykę i odczucia przyszłych lokatorów ma się w ;poważaniu; :roll:

Panowie deweloperzy ,czas się wyspowiadać z grzechów zaniechania i skąpstwa i zacząć dostosowywać aranżacje części wspólnych do potrzeb mieszkańców i światowych trendów ,bo inaczej zostaniecie wypunktowani przez wszechobecne media i zostaniecie z tymi mieszkaniami sami . Utrzymają się tylko ci którzy sprawę zrozumieli i wdrożyli myślenie.

Moim zdaniem zarówno Gragar jak i Święty mają rację. Kreatywność rzeszowskich architektów jest, mówiąc delikatnie, mizerna. Dobrze by było łączyć dobre materiały z ciekawym pomysłem. Nowe inwestycje w których ostatnio byłam mają tak przytulne klatki schodowe jak kotłownia u mnie w domu. Paskudne płytki i gole zimne ściany. Wykończenie nie wiele różni sie od garażu. Nie jest miło wychodzić z mieszkania do takiego paskudztwa. Mieszkają tam przecież ludzie a nie ziemniaki (a przynajmniej w zdecydowanej większości

)

Kolorowa farba i jedne z najtańszych płytek...W komunalnym na Granicznej jest podejrzewam podobnie.W Zamkowych nie byłem ale w bloku na Kwiatkowskiego Hartbex również bardzo ciekawie wykończył klatki schodowe.Bez porównania.

^^ Ale czy ktoś mówi, że to wygląda źle? Nie, to jedynie przykład że tanim kosztem można zrobić coś ciekawego. Ciekawe tylko jak takie białe ściany i mocne kolory wytrzymają próbę czasu na zabrudzenia.