Bonus2o pisze:Przesłaniają oczywiscie, tyle ze czytanie ze zrozumieniem sie kłania. Dla mnie 10 % mniejszy widok z okna spokojnie jest do zaakceptowania. Zigzaki są dość rzadko ułożone. Raczej na jedno mieszkanie nie przypada więcej niz dwa a często jeden. U konkurencji często mamy widok na kolejny blok a tutaj widok na rozlewisko wisłoka i żwirownie. Oczywiście wygląd zewnętrzny to kwestia gustu ale dla mnie jeden z ładniejszych i oryginalniejszych bloków w Rzeszowie. Moze to nie jest jakaś perła architektury ale bardzo przyjemny projekt.
"Widok na rozlewisko Wisłoka"... ludzie trzymajcie mnie
Kiedyś to się nazywało śmierdzącym bagnem a teraz jak widzę to główna atrakcja Rzeszowa.
Trzeba przyznać, że marketing zrobił swoje. Jeszcze 20 lat temu nad Wisłok zaglądali głównie wędkarze i dzieciaki szukające atrakcji - ależ się jeździło na rowerze po żwirowni
.
Przyczyna była prosta - pod każdym blokiem był mały park i plac zabaw i nikt nie musiał szukać atrakcji gdzieś dalej.
Teraz mamy bloki nastawiane jeden na drugim pomiędzy którymi ledwo mieści się parking stąd awans tego typu atrakcji jak "rzeszowskie bulwary"...
Jeszcze rozumiem Kraków gdzie jest przynajmniej jakaś rzeka ale Wisłok... really?