Forum Rzeszowskich inwestycji

koleta88 pisze:Poprostu nie mam zamiaru sprzatac po kims
Moi pracownicy to moja rodzina szwagry i bracia wszystkie odpady zawsze były wywozone na bierząco busem.

mala2526 pisze:Możesz podać kontakt do siebie możemy pomoc teraz wyjdzie na to ze nikt nie wrzocal tam śmieci

luk_m pisze:Śmiecie wyglądają tragicznie.

Nie żebym się wtrącał w dyskusję o śmietnikach, ale Ludzie Drodzy, zlitujcie się nad czytelnikami tego forum i uruchomcie sobie jakiegoś autokorektora, bo to aż niewiarygodne, żeby w raptem kilku zdaniach tyle byków nagromadzić...

Orientuje się ktoś może jak to jest, jeżeli blok nie jest oddany do użytku a w mieszkaniu wprowadziłoby się kilka zmian. Chodzi o dostawienie jednej ścianki i obniżane sufity. Kierownik budyowy stwierdził żeby się wstrzymać z remontem by nie mieć problemów. Jak to wygląda w świetle prawa ? Nadzór może się doczepić do takich zmian i kazać wnosić poprawki do projektu ?

właśnie nie wiem a tez już obniżyłem sufity wszędzie ?,gdzie te szeregowki maja być budowane w przedsprzedaży z akro? A ma ktoś aktualne zdjęcia i może dodać

Może mi ktoś wytłumaczyć co trzeba zrobić żeby doprowadzić do takiego stanu drzwi wejściowe do bloku w klatce 1? Teraz oczywiście każdy zwali że to pracownicy ale kto to teraz wymieni. Rozumiem każdy robi remont i drzwi można podpierać na okres wnoszenia czegoś do budynku ale bez przesady. Niektórzy ludzie naprawdę nie mają rozumu albo są pozbawieni wyobraźni. Jak można było do czegoś takiego dopuścić. To samo tyczy się porządku na klatce. Ja się pytam kto to posprząta bo korytarz nie służy do tego by sobie coś tam docinać. Ludzie sprzątajmy po sobie i dbajmy o ten blok bo jezeli to ma tak wyglądać to ja serdecznie życzę powodzenia

Kwestię dbania o porządek poruszałem już we wcześniejszym poście, ale nikt sobie tego nie wziął do serca.

magda pisze:Może mi ktoś wytłumaczyć co trzeba zrobić żeby doprowadzić do takiego stanu drzwi wejściowe do bloku w klatce 1?

Drzwi wejściowe do klatki nr 2 nie wygląda wcale lepiej.

Co się stało z drzwiami do klatki nr 1 ? Obecnie nie jesteśmy na miejscu i planujemy wykańczać mieszkanie później. Niestety jak odbieralismy mieszkanie dało się zauważyć zniszczoną już część wspólną. Zacznijmy o to dbać bo to przecież nasze pieniądze są i za nasze pieniądze będziemy to naprawiać.

Klamka jest cała peknieta od szarpania. Mechanizm który otwiera drzwi jest cały wylamany i pogięty

Ta pęknięta klamka jest w 2 klatce.
Swoją drogą ile trzeba było użyć siły, żeby tak wyłamać tą klamkę. Rozumiem że drzwi można poobijać (na co też należy uważać), ale żeby tak urwać klamkę - to już naprawdę nie do pojęcia.
Teraz trzeba będzie za nasze pieniądze to naprawić.

Już nawet nie chcę myśleć co będzie działo się z windą jak zacznie działać. Proponuje by deweloper włączył ją jak najpóźniej się da.

Też jestem za tym żeby winda została jak najpóźniej włączona.
Jeśli ludzie nie potrafią korzystać ze wspólnego dobra to niech noszą płytki po schodach.
Chociaż windę będziemy mieć wtedy niezniszczoną.