Forum Rzeszowskich inwestycji

bogdanoo pisze:Jechałem dzisiaj wieczorem, i jadąc obok NP bardzo się zaskoczyłem - pozytywnie - bo zdjęli (albo się nie świecił) napis Hartbex ten niebieski.
Odrazu lepiej

Wracałem w nocy i z soboty na niedzielę normalnie napis i krawędź dachu normalnie się świeciło.

Czy kupującym mieszkanie udało się utargować niższa cenę , czy ciężko o to z hartbexem ?:p

@kapcie:
Niestety mnie nie udało się wynegocjować rabatu, aczkolwiek teraz, kiedy sprzedaż nie idzie jak powinna, myślę, że można by coś uszczypnąć
PS: Dla informacji, balkon i komórka lokatorska są też płatne, więc jeśli nie uda Ci się na metrze mieszkania, to może warto spróbować tutaj.

Dzisiejszy zachód słońca. Profesjonalne podświetlenie budowy .

Trwają ostatnie prace wykończeniowe, pojawiło się sporo nasadzeń, plac zabaw, oświetlenie.

Na temat architektury tych cudeniek powiedziano już chyba wystarczająco dużo

Ale jak tu nie wbić kolejnej szpilki, gdy patrzy się na WYBIEG dla dzieci. Placem zabaw trudno to przecież nazwać. Nie dość, że nano-rozmiar to jeszcze ogrodzony zasiekami. Ten, który to wymyślił i zatwierdził albo nie ma dzieci, albo nigdy nie był z nimi na placu zabaw.
Zwierzęta w zoo mają często więcej miejsca. Tak duża inwestycja i taki koszmarny gniot

No chyba, że placów zabaw jest kilka ale nie widać ich na zdjęciach? Tylko po co to nieszczęsne ogrodzenie
Co jest zaplanowane pomiędzy blokami?

OloB ten plac zabaw to i tak cudo w porównaniu do np Apartamentów Zamkowych. Tam to pojechali na "ostro".
Tutaj dobrze widać:
http://rzeszow.wyborcza.pl/rzeszow/56,3 ... ie,,1.html

Kasa kasa misiu ludziom można sprzedać mieszkania i za 10k, a reszta nie ważna i nie potrzebna, place zabaw ? , drogi i rozrywka ? nie trzeba , kupując mieszkanie jesteś dla dewelopera partnerem do rozmów, odbierając mieszkanie stajesz się "niepotrzebnym i zużytym elementem układanki". To samo z miastem, zapraszamy do Rzeszowa, osiedlajcie się, po czym się okazuje, że mieszkamy na pustyni betonowej, a wokół brak czegokolwiek, bo ktoś z miasta zapomniał uprzedzić, że przez najbliższe lata jest to niepotrzebne, ale cieszymy się że płacicie podatki

Moim zdaniem plac zabaw jest wystarczający. Co do ogrodzenia to zawsze znajdzie się za i przeciw, niektórzy zapewne będą sie cieszyć, że dziecko im nie wybiegnie z placu jak będą ostro skupieni na wyświetlaczu telefonu. Co do placu na zamkowych to proponuje zasięgnąć opinii/odpowiedzi od dewelopera dlaczego plac zabaw jest takich a nie innych wymiarów bo moze sie okazać, ze to nie ich wymysł tylko przepisy.

Ja twierdzę że nie ma w Rzeszowie bloku mieszkalnego wykonanego z lepszych materiałów.