Forum Rzeszowskich inwestycji

Klient pisze:Zaściankiem u was aż piszczy czy w 21 wieku 18 pięter to wysoki budynek ??? Może jak ktoś całe życie na wsi mieszkał i nagle przeniósł sie do tzw miasta to jest to coś niezwykłego Zapraszam na street view dubai całe to forum to kilka osób które pojęcia chyba nie maja o tym od ilu metrów budynek zaliczany jest do wysokich śmiechu warte dyskusje teoretyków którzy światopogląd określają z pozycji małego miasteczka którym jest rzeszow proponuje pare wycieczek na wschód lub zachód

Klient pisze:całe to forum to kilka osób które pojęcia chyba nie maja o tym od ilu metrów budynek zaliczany jest do wysokich

Jeden z rzeszowskich przedsiębiorców, Mariusz Cybulski, chciał tam zainwestować i wybudować 10-piętrowy biurowiec. Mieszkańcy sprzeciwiali się, bo do ich mieszkań nie dostawałoby się światło słoneczne i straciliby też miejsca postojowe przy bloku.

pisul pisze:nieważne na jakim osiedlu i nieważne jak wysoko to i tak blokuja. Bo tu nie o to chodzi że wysoko tylko u nas normą jest że ktoś kto nawet nie jest właścicielem działki rości sobie prawa do stanowienia i narzucania swojego "widzi mi się"

Radni PiS i PO chcą wypowiedzieć umowę użyczenia miejskiej działki firmie Hartbex, która chce budować wieżowce w rejonie ul. Kurpiowskiej.
Przeciwko inwestycji od początku roku protestują mieszkańcy okolicznych domów i bloków.

- Inwestor spotkał się z nami dwukrotnie i zapewniał, że wysokość nowej zabudowy nie przekroczy 9 pięter. Zaakceptowaliśmy te plany, ale potem dowiedzieliśmy się, że otrzymał warunki zabudowy dopuszczające budowę nawet 80-metrowego bloku. Na to na pewno się nie zgodzimy - zapowiada Adam Napiórkowski, szef rady osiedla Pobitnio w Rzeszowie.

Właściciele domów stojących bezpośrednio przy działce inwestora złożyli już odwołanie do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, w którym domagają się uchylenia decyzji o warunkach zabudowy. W poniedziałek przedstawiciele rady osiedla spotkali się natomiast w Pawłem Bącalem, szefem Hartbexu, który deklaruje, że firma nie zamierza wykorzystać możliwości, jakie dają jej warunki zabudowy. O 25 piętrach nie ma mowy. - Od strony domów i bloków budynek może mieć 6 pięter, a tylko w środkowej części 18 - proponuje prezes Bącal.

Mimo to we wtorek radni zajmą się projektem uchwały, który zakłada cofnięcie użyczenia firmie miejskiej działki, bez której budowa stanie pod znakiem zapytania.

- Plany inwestora odbiegają od pierwotnych ustaleń z mieszkańcami. Dlatego miasto nie powinno ułatwiać mu zabudowy przestrzeni niezgodnej z podstawowymi standardami - uważa Jolanta Kaźmierczak, radna PO, autorka projektu uchwały.