Forum Rzeszowskich inwestycji

To nie jest problem jednego osiedla. Płytki kładzie każdy kto potrafi położyć w łazience. Byle szybko i równo. Położy na grzebień jak w łazience czy przedpokoju i tam będzie ok ale położy tak samo na zewnątrz na balkonie czy tarasie i jak klej nie wypełni całej powierzchni pod płytką to zrobi to woda a mróz załatwi resztę jeśli nie tej to po kolejnych zimach.





A można zaoszczędzić na płytkarzu kilka stówek i samemu ułożyć. Proste niczym układanie paneli i jest nawet u nas w castoramie:

Na 3 budynkach zdemontowano rusztowania z elewacji, jeszcze tylko brakuje bram garażowych:






I dalszy ciąg palowania:

Budowa w tym miejscu to jakaś patologia. Jeszcze gorzej będzie jak powstanie budynek wyższy niż sąsiednie.

W WZ jest napisane, że max wysokość nowego bloku to 25m. Jednorodzinne budynki na działkach sąsiednich mają 10,5m wysokości ,a budynek wielorodzinny ma być podobno kontynuacją sąsiedniej zabudowy...

Słyszałem o budynku 8-piętrowym, ale info nie jest w 100% potwierdzone. Te wybudowane już bloczki niebawem będą w sprzedaży.

Tak wygląda próbne palowanie.

To co tam się dzieje, to jest jakiś zły sen....

Oglądając fotki macie gotową odpowiedź dlaczego taka sytuacja ma miejsce własnie w Rzeszowie. Jest to chyba jedyne miasto które mianując się stolicą regionu ma swoich mieszkańców daleeeeeeeeeeeeeeeeeko . Nie proponuje się tu poza kryminalną jeśli chodzi o planowanie deweloperką nic dla mieszkańców w zakresie relaksu , odpoczynku czy umilenia popracowego życia .Dlatego ludzie zdesperowani szukając choć namiastki klimatu kupują tak zaprojektowane budynki . Wydaje im się , że choć kątem okna zobaczą zalew i tu się biedni rozczarują bo albo ich zaleje albo zabudują

Przyznam się, że nie rozumiem osób kupujących mieszkania w takich lokalizacjach. Ważne dla nich jest, aby móc prawie "moczyć nogi z balkonu" w Wisłoku , a nie ważne jest, że to już przepływający "ściek" i zabudowa terenu bezpośrednio przylegającego mu tylko bardziej zaszkodzi... To są już nieodwracalne zmiany i uniemożliwią jakiekolwiek działania w kierunku poprawy stanu zbiornika i rzeki poniżej, kiedy w końcu świadomość o tym, dotrze do Urzędników Urzędu Miasta i Instytucji podległych wydających w tym zakresie decyzje.

Branża deweloperska w tym mieście może WSZYSTKO. Budować co im się żywnie podoba i gdzie im się żywnie podoba.

Leirion a wybierając mieszkanie chciałbyś mieć widok na inne bloki, na obwodnicę czy na Lisią Górę i Żwirownię?

Na instagramie ktoś wrzucił zdjęcie jak wygląda zachód słońca z zigzaka a te budowane tutaj jeszcze bliżej lisiej. Właśnie dlatego Drabinianka staje się największym rzeszowskim osiedlem:

https://www.instagram.com/p/BrDTPfMjHiv/