[al. Powstańców W-wy] Nasz Gaj (N.G. Development)

[paul202]

Z czego takie wycieki mogą wynikać?

z projektu.

[addicted]

Czy ktoś z Państwa tu obecnych odbierał już mieszkanie i zgłaszał przy tym usterki typu basen w garażu? (wycieki ze ścian itp)

[NM.]

Czy ktos odebral juz klucze z 3-go etapu z bloku D?

[pisul]

Nasz Gaj na zaktualizowanych Mapach Google:

Jeszcze niedawno:



A dziś już ładnie się prezentuje osiedle:





Przy ostatnim budynku żuraw więc zdjęcia lotnicze z przed miesiąca?

[riko]

Kolego pisul skąd masz te zdjęcia po aktualizacji.

[elCzaporro]

Właśnie miałe pytac o to samo, u mnie google pokazuje stare mapy

[pisul]

^^^
Z Google Maps. Przy czym aktualizacja nastąpiła kilka godzin temu i tylko zdjęcia z bardzo bliska są najnowsze. Widok z dalsza to dalej są zdjęcia połowy 2015 roku. A w aplikacji Google Earth i z bliska i z daleka stare mapy. Ale to pewnie za kilka dni poprawia i wszystko będzie już nowe.





10 metrowy basen?

[BadB]

Polecacie zatem wcześniejszą konsultację z prawnikiem? Da to cos w ogóle? Tych zapisów w akcie przecież już chyba nie można zmieniać, albo sie myle

Dopóki nie podpiszesz wszystko się da... Z prawnikiem zawsze warto się spotkać, żeby wyjaśnić wątpliwości jeżeli je masz.
Mi teoretycznie udało się zmienić zapisy (teoretycznie bo niby zgoda na nie jest, ale akt jeszcze nie podpisany). Pewie teraz w ramach kary jestem ostatni w kolejce do podpisu - dam Wam znać kiedy podpisze Ale dzięki temu mam czas na przemyślenia zapisów w akcie. Ciekawe rzeczy znalazłem też w księdze wieczystej naszego bloku...

Problemem jest to, że jak większość podpisze w takiej formie to i tak pozostali będą w kropce.

SK

Sewkol, udało Ci się to ostatecznie zmienić w akcie?
Czy ktokolwiek zmienił coś w swoich aktach? Jeżeli tak, to co?
Z góry dzięki za info.

[sewkol]

Sewkol, udało Ci się to ostatecznie zmienić w akcie?
Czy ktokolwiek zmienił coś w swoich aktach? Jeżeli tak, to co?
Z góry dzięki za info.

Tak jak pisałem teoretycznie tak, ale akt nie podpisany do dnia dzisiejszego. My mieliśmy tydzień na zaznajomienie się z aktem i były pretensje ze strony dewelopera, że w ostatniej chwili coś chcemy zmienić, a oni (deweloper/notariusz) przez 2 tygodnie poprawiali w akcie 5 zdań Teraz czekam na nowy termin podpisania aktu. Z tego co widziałem jest podpisane ok 70% aktów, więc może niedługo... Teraz dopiero poznaję naszego dewelopera i mam coraz większą ochotę na zmianę notariusza, bo moje zaufanie już całkiem spadło i zamiast się cieszyć z faktu podpisywania aktu to mam coraz większe obawy.
A co mi się nie spodobało i nie zgodzę się na podpisanie z tak sformowanymi zapisami:

• przede wszystkim nieodwołalne pełnomocnictwo z prawem do dalszych pełnomocnictw odnośnie służebności gruntowych, miejsc postojowych i przesyłu - bez żadnego ograniczenia czasu do kiedy jest udzielone,
• pełnomocnictwo deweloperowi lub ustanowionym przez spółkę pełnomocnikom do reprezentowania ich jako uczestników postępowania przed organami administracji publicznej, samorządowej w zakresie spraw związanych z przygotowaniem inwestycji realizowanych na sąsiednich nieruchomościach - bez żadnego określenia na jakich działkach i czasu do kiedy jest udzielone,
• zgoda na sprzedaż alkoholu i szyldy reklamowe,
• zgoda na zmianę sposobu użytkowania lokali,
• brak roszczeń z tytułu opóźnienia inwestycji.

Przede wszystkim po to jest wspólnota, aby mogła się wypowiedzieć odnośnie takich spraw. A jak napisał vicomte jak będzie w akcie to już później nie zmienisz zdania - pozamiatane nawet w sądzie... Jedyne co później zostaje to podważać zapisy z aktu jako abuzywne... Mam tylko nadzieję, że nie tylko ja widzę zagrożenia, bo na forum temat został spłycony do tego jaki będzie sklep...
Gdyby tylko nie to że mieszkanie już całkowicie wykończone...

SK

[vicomte]

Kolego sewkol, pol zartem, pol serio powiem koledze, ze akt kolegi, jesli bedzie indywidualnie wynegocjowany- na pewno bedzie spelnial przeslanki prawidlowego, bo zgodnie z art. 3851. § 1. k.c. postanowienia, ktore nie zostały uzgodnione indywidualnie, nie wiaza konsumenta, a par.3 przywolanego przepisu nieuzgodnionymi indywidualnie nazywa te postanowienia umowy, na ktorych tresc konsument nie mial rzeczywistego wpływu. Odnosi się to do postanowien umowy przejetych z ogolengo wzorca, czyli wlasnie takich, pod ktorymi sie te 70% podpisalo

Ale mowiac powaznie- kolega troche przeinaczyl sens mojego wpisu. Jesli umowa (nawet podspisana) zawiera wpisy abuzywne- to na mocy k.c.- nie mamy obowiazku sie do nich stosowac. Takich klauzul "deweloperskich" jest na stronie uokik.gov.pl/rejestr chyba ponad 300. Mozna porownac i wnioskowac najpierw do dewelopera a pozniej do rzecznika albo sadu konsumenckiego.

Nie wiem, czy wyliczone przez kolege punkty sa abuzywne. Ale do tego, co kolega napisal mam kilka uwag. Nasze osiedle ma zarzad powierzony, co oznacza - w skrocie - ze zarzadca bedzie pytal Wspolnote o zdanie tylko przy rzeczach, ktore wykraczaja poza zarzad zwykly. Czynnosci te- enumerycznie- wylicza art 22 ustawy o wlasnosci lokali.

Jesli chodzi o sluzebnosc- ostatnio wytworzyla sie pewna praktyka i deweloperzy probuja sobie takie pelnomocnictwa "zalatwic". Wiadomo, dlaczego- do ustanowienia słuzebnosci przesylu (jak tez innych słuzebnosci np. drogi koniecznej) niezbędne jest złozenie u notariusza oswiadczenia woli przez WSZYSTKICH wspolwlascicieli. Dla pocieszenia kolegi powiem, ze zgode te diabli biora np. w przypadku odsprzedazy jakiegos mieszkania na rynku wtornym albo np. smierci mocodawcy...

Jesli chodzi o wplyw na postepowanie na inwestycje na dzialkach sasiednich- drogi kolego- to jest Rzeszow- tutaj i tak wybuduje sie wszystko, bez wzgledu na to, co mowia sasiedzi Mowiac powaznie- prawie wszystkie dzialki dookola sa juz...ze tak powiem uregulowane. Moze za wyjatkiem malutkiej, w sasiedztwie Agaty Meble.

Zgoda na alkohol zostala juz tu "omowiona"

Jesli chodzi o zgode na zmiane sposobu uzytkowania lokali- tutaj mam zagwozdke Latwo mozna znalezc w literaturze prawniczej orzecznictwo, ze zgoda wspolnoty na zmiane sposobu uzytkowania lokali przez wlasciciela lokalu potrzebna jest tylko wtedy, gdyby zmiana przeznaczenia lokalu z mieszkalnego na uzytkowy wiaze się z koniecznoscia zmiany udzialow w nieruchomosci wspolnej badz przebudowa ingerujaca w nieruchomosc wspolna.