Na miejscu kierownika postąpiłbym tak samo. Wpuszczać na budowę sporą grupę przypadkowych (z punktu widzenia wyobraźni i odpowiedzialności) ludzi, to zabawa w rosyjską ruletkę.
Słowo odnośnie śmietników i niepożądanych zapachów.
emi kilka razy narzekała tu na zapach, którym jest raczona wbrew swojej woli. Zapewne nikt z nas nie chciałby być na jej miejscu, jednak rozmieścić śmietniki gdzieś trzeba było, a próba ich relokacji wywołałaby wielką debatę, zasługującą na oddzielny wątek na forum. Warto może pomyśleć o jak najlepszych kontenerach, które są/będą użyte.
Nie wiem jakie kontenery są aktualnie używane w przypadku I etapu. Podzielę się więc wrażeniami z użytkowania kontenera z poniższego obrazka:
Mieszkam aktualnie na parterze i taki kontener mam ustawiony "pod oknem" w odległości jeszcze bliższej niż ma to miejsce w przypadku śmietników w NG. Na dodatek, nie ma tu żadnej wiaty, więc jest to kontener z "wolnego wybiegu"
Moje wrażenia są jak najbardziej pozytywne:
- brak wydostających się zapachów; nawet latem, oczywiście przy zamkniętym wieku;
- szczelność; nic z niego nie wycieka a opady atmosferyczne są mu niestraszne;
- lekkie wieko; mimo iż jest ono uchylne i dzieci z racji wzrostu nie mogą z niego skorzystać, wystarczy użyć niewielkiej siły do jego uniesienia;
- trwałość; wykonany z tworzywa sztucznego o dużej wytrzymałości i sporym stopniu elastyczności, nawet w czasie mrozów
- cichobieżność; ponieważ wykonany z tworzywa sztucznego nie wydaje zgrzytów i innych rezonujących dźwięków.
Myślę, że wybór odpowiedniego kontenera (nawet jeśli nie tego z mojego przykładu) może w znacznym stopniu zniwelować niedogodności lokalizacji śmietnika w bezpośrednim sąsiedztwie okien.