w garażu w którym obecnie wynajmuję miejsce parkingowe NIE MA żadnych kratek poza samym wjazdem (koniec rampy wjazdowej), nie ma też takich kratek w parkingach pod galeriami i jest sucho aż się kurzy
można zrobić kratki zamiast linii pomiędzy miejscami parkingowymi - co to da? one pozwalają tylko zebrać/skanalizować wwziezioną wodę na samochodach (np. w postaci śniegu) - nic co normalnie nie wyschnie w ciągu kilku - kilkunastu godzin bez wysilania żadnych wentylatorów przy normalnej wentylacji...
tylko musi być SUCHO, żeby powietrze było w stanie przyjąć chwilowo zwiększoną wilgotność
natomiast jeżeli w garażach będzie się utrzymywać np. 70% wilgotności z powodu wody napływającej z zewnątrz to niestety, raz rozlana woda na posadzce będzie schnąć dnie i tygodnie
nie zauważyłem (a bywałem codziennie we wszystkich 3 garażach) żeby w częściach garażu gdzie jest wykonana kratka było jakoś bardziej sucho, moim zdaniem kratka pomoże tylko na wodę którą sami jako użytkownicy wwieziemy do środka i nie w kratkach szukałbym rozwiązania ewentualnego problemu
tymczasem jutro zaczynamy nowy miesiąc, wykonawca do końca poprzedniego miał zakończyć prace w garażach - rozumiem że jutro już będziemy mogli do tych garaży normalnie wejść (tak, wiem że wczoraj można było się dostać do garażu C
i nie będziemy musieli wysłuchiwać kolejnych terminów i tłumaczenia "że zima zaskoczyła" budowę która miała się zakończyć w listopadzie 2016 (tak tak, jeszcze chwilka i bedzie rok opóźnienia)