Witam wszystkich
Kupiłem swoje mieszkanie jako inwestycja pod wynajem. Nigdy nie mieszkalem w bloku
ale ponad 10 lat mieszkalem na wynajętym i wiem jak jest .
Kupilem mieszkanie 3 pokojowe i zastanawiam sie czy pod wynajem lepsza opcją bedzie przedzielenie salonu od kuchni tz dorobienie extra nieprzechodniego pokoju . Co sądzicie czy zostawic jak jest pierwotnie czyli kuchnia z aneksem i wtedy ciezko bedzie stół gdzies zmiescic .
Kolejna rzecz to deweloper daje drzwi w cenie do 500zl ale podobno bedą je montowc dopiero na koncu jak karzdy mieszkaniec sobie wykonczy mieszkanko czyli kilka tyg , mies po odbiorze kluczy . Zastanawiam sie czy nie kupic drzwi we wlasnym zakresie i liczyc na refund od AKRO .
Jak myslicie czy w moim przypadku lepiej gdybym mial licznik prądowy na takzwane doladywania (karta albo kluczyk)?
Czy mozna cos takiego zalatwic ?W mieszkaniu sa przewidziane łazienka i osobna toaleta , tez waham sie czy w miejsce toalety zrobic garderobe albo jakies pom gospodarcze. Powinienem robic dla lokatorów zmywarke pod zabudowe ? Co do szlabantu mysle ze to zły pomysł , lepiej bez .
Moze forumowicze doradzicie mi co jeszcze moge zmienic lub dorobic aby ja byl zadowolony i spokojniejszy i moji lokatorzy byli szczesliwi.
przepraszam za zawracanie głowy i pozdrawiam