Strona 20 z 37

Re: [ul. Urocza] Urocza 10 (N.G. Development)

Post: 30 lis 2018, 12:01
autor: Miro
Ale po co te emocje. Ta sytuacja to nie jest wina żadnego mieszkańca ani NG ani Energetyka taki był projekt. Poczekajmy jak oddadzą budynki to wtedy jako mieszkańcy trzeba będzie postulować o dorobienie przejść (bramek) pomiędzy blokami i tyle. Ja mieszkam w 11 -ce i też nie ma bezpośrednio wejścia na plac zabaw musiałbym na około iść i uważam że należy się razem zebrać i tą przeróbkę przedyskutować. Ale jeśli chodzi o estetykę tego ogrodzenia to faktycznie przy takich ładnych blokach dać takie najtańsze segmenty to jednak trochę przesada i mam nadzieje że głosem mieszkańców to kiedyś zostanie zmienione albo obsadzone roślinami.

Re: [ul. Urocza] Urocza 10 (N.G. Development)

Post: 30 lis 2018, 12:50
autor: misiek2010
Niestety na ten moment nie wiemy, czy wina niedogadania leży bezpośrednio po stronie któregoś z inwestorów. Może pieniędzy pożałował NG, może Energetyk zażądał niebotycznej sumy. W każdym razie szkoda, że zamontowano taki płot, nie czekając na zawiązanie się wspólnoty w bloku NG, z którą można by przedyskutować wolę korzystania ze wspólnej infrastruktury. A może po to zamontowano tani płot, żeby po dogadaniu się obu stron nie było "szkoda" go zdemontować, tylko po co w takim razie montować :) Ciekaw jestem jakie będzie ostateczne rozwiązanie tej sprawy, czy da się coś jeszcze zdziałać.

Re: [ul. Urocza] Urocza 10 (N.G. Development)

Post: 30 lis 2018, 13:15
autor: Miro
Zdziałać zawsze można wszystko tylko to zależy przede wszystkim od większości i wtedy zarządzający musi się dopasować bo nie ma wyjścia. Ja myślę że ten tani płot to pokłosie braku porozumienia pomiędzy inwestorami.

Re: [ul. Urocza] Urocza 10 (N.G. Development)

Post: 30 lis 2018, 16:07
autor: pogodynka
Pełna zgoda Miro... Mnie serce boli jak widzę jak takie ładne osiedle spaskudzil ten koszmarek..Nie da się na to patrzeć...Ehhhhhh...W życiu czegoś tak wstretnego nie widziałam i to w takiej skali

Re: [ul. Urocza] Urocza 10 (N.G. Development)

Post: 30 lis 2018, 16:27
autor: leirion
Obawiam się, że to już pozamiatane :( . Gdyby to była kwestia porozumienia pomiędzy dwoma wspólnotami to byłoby realne (choć pewnie jak zwykle byłby problem z większością...), ale tutaj Wspólnota mieszkaniowa z Uroczej kontra Spółdzielnia mieszkaniowa Energetyk. Spółdzielnie mieszkaniowe to twory pozostałe z czasów PRL i niestety dominuje w nich mentalność urzędnicza i biurokracja. Mieszkam w bloku spółdzielni mieszkaniowej ale innej, i choć mieszkanie kupowane zaledwie 15 lat temu, to podejście do członka spółdzielni jest takie, jak by czas stał w miejscu i nie ma zbyt wiele do powiedzenia. Fakt, że nie mam czasu biegać na te ich zebrania, ale na maile nie reagują...Dlatego teraz unikałam zakupu mieszkania w jakiejkolwiek spółdzielni, być może wyjdę na tym jeszcze gorzej...zobaczymy...

A tak poza tym, wyobraźcie sobie, że postawią takie ogrodzenie pomiędzy inwestycją Developresu i Dzielnicą Parkową ? Albo na Kwiatkowskiego, gdzie co kawałek będą stały bloki innego dewelopera i każdy ogrodzony płotem ???? I do ścieżki nad Wisłokiem będzie można dojść tylko od zapory ....Czy Inwestorzy swoje niesnaski i nieporozumienia muszą zrzucać na przyszłych mieszkańców???

Re: [ul. Urocza] Urocza 10 (N.G. Development)

Post: 01 gru 2018, 9:56
autor: marrok
Burzycie się już w dwóch tematach o ten płot, przecież to tylko płot... płot jak płot :lol:

Re: [ul. Urocza] Urocza 10 (N.G. Development)

Post: 01 gru 2018, 19:09
autor: gragar
WYSOKIE PŁOTY SĄSIAD GRODZIŁ, ŻEBY JUŻ DO NICH NIKT NIE CHODZIŁ, ALE; UROCZA ; SPRYTNA BYŁA I DZIURKĘ W PŁOCIE WYROBIŁA :lol:

Re: [ul. Urocza] Urocza 10 (N.G. Development)

Post: 01 gru 2018, 19:17
autor: pogodynka
Będą imprezy przy płocie... Szkoda, że taki wysoki, bo ciężko będzie wypić brudzia, żeby pyszczka nie uszkodzić od tych szpiczastych zasiekow...

Re: [ul. Urocza] Urocza 10 (N.G. Development)

Post: 02 gru 2018, 23:19
autor: leirion
gragar pisze:
leirion...pomiędzy tym płotem drucianym a drogą Uroczej 10 jest niewielki 30 cm. pas ziemi , który można by faktycznie kiedyś na jakieś sensowne
obsadzenia pnączami przeznaczyć jak energetyk nie wyplewi :roll: Póki co NG fajnie zorganizował nasadzenia na Uroczej w postaci wiśni ozdobnych płożących cyprysów i traw ozdobnych. Jak przetrwają zimę to wiosną będzie miło. Można by się zwrócić do nich by tak jak koło muru posadzili zimozielony bluszcz tak przy tym płocie mogli by posadzić rdest . Jest to pnącze które nie wymarza , kwitnie na biało długo i bardzo szybko rozrasta się po kilka metrów rocznie....jak ma gdzie się wspinać a taki ażurowy płot jest na take obsadzenie ok. pozdrawiam"


Dzięki Gragar :)
Właśnie uświadomiłam sobie, że zapytałam o to w niewłaściwym wątku :) , ale przy okazji przetestowałam cytowanie z innego wątku...trochę koślawo, ale praktyka czyni mistrza ;)

Re: [ul. Urocza] Urocza 10 (N.G. Development)

Post: 04 gru 2018, 20:47
autor: Tomek1991
pisul pisze:2 zdania 3 bzdury. Po pierwsze nic się "nie wpycha". Patrząc na mapę tego terenu sam zauważysz kilka malutkich budynków jednorodzinnych i puste działki budowlane na ogromnym terenie.
Skąd to zdziwienie że przy rosnącej ilości mieszkańców budują mieszkania?
Pewnie, niech budują. Nie mam nic przeciwko budowie bloków mieszkalnych pod warunkiem, że jest to zrobione z rozmysłem - patrz osiedle Projektant.

Nieprawdą też jest że pierwsze wydawano pozwolenia a potem problem z komunikacją. Jeszcze przed budową z stron inwestycji były 2 drogi.

Jak na razie mamy powstające duże osiedle i problem komunikacyjny za rogiem ;)

Co do magii planu zagospodarowania terenu. Czy trzeba aż Planu żeby mieszkańcy dowiedzieli się i zrozumieli że mieszkają w mieście i to mieście wojewódzkim i że chodnik to nie jest żadna fanaberia.

Gdyby istniały plany zagospodarowania nie istniałaby ta dyskusja. Błędy chaotycznej zabudowy mszczą się po latach :roll:

Argument że zmniejszą im się działki też bezsensowny. Sam oddałem na chodnik na Drabiniance około 200 metrowy pas ziemi i tyleż mi żywopłotu wykarczowano. I teraz mam i ładny chodniczek i mniej muszę kosić kosiarką trawnik. Niestety są ludzie u nas niereformowalni którzy JA stawiają nad dobrem wspólnym.

No niestety mleko się rozlało i bez takich rozwiązań się nie obędzie.