Nowe mieszkania Rzeszów i okolice
Nowe mieszkania Rzeszów i okolice
Nowe mieszkania Rzeszów i okolice
Nowe mieszkania Rzeszów i okolice
Nowe mieszkania Rzeszów i okolice
Nowe mieszkania Rzeszów i okolice
Nowe mieszkania Rzeszów i okolice
Kasia pisze:Witam,
my również zakupiliśmy mieszkanie przy Uroczej 10 i zgadzam się z leirion - nie każdy potrzebuje placu zabaw, nie każdego odwiedzać będą rodziny/znajomi/ktokolwiek z małymi dziećmi, a nawet jeśli to większą atrakcją dla takiego dziecka będzie zabranie go na plac zabaw nad Żwirownie niż na taki obok bloku. Dla mnie plac zabaw nie jest konieczny i uważam, że partycypowanie w kosztach takiego placu zabaw nie jest fair. Jeśli sprawa nie zostanie rozwiązania na jakimś spotkaniu mieszkańców w przyszłości czy czymś podobnym to zawsze osoby chcące korzystać z takiego placu zabaw mogą się osobiście dogadać z Energetykiem i np. wnosić za to opłaty miesięczne (spotkałam się z takim rozwiązaniem w Krakowie i okolicach Warszawy).
Jeśli natomiast chodzi o działkę przed budynkiem Uroczej10 to uzyskałam odpowiedź, że właściciel i jego dzieci definitywnie odmówili sprzedaży tej działki jakiemukolwiek developerowi ponieważ "nie będą sprzedawać ojcowizny" - czy natomiast nie sprzedadzą tego np. jakiemuś marketowi, który postawi nam "pod nosem" sklep tego nie wiadomo, mam nadzieję, że tego nie zrobią, bo codzienne ranne dostawy wiążą się z dużym hałasem.
Nowe mieszkania Rzeszów i okolice
Nowe mieszkania Rzeszów i okolice
Nowe mieszkania Rzeszów i okolice
Kasia pisze:Witam,
my również zakupiliśmy mieszkanie przy Uroczej 10 i zgadzam się z leirion - nie każdy potrzebuje placu zabaw, nie każdego odwiedzać będą rodziny/znajomi/ktokolwiek z małymi dziećmi, a nawet jeśli to większą atrakcją dla takiego dziecka będzie zabranie go na plac zabaw nad Żwirownie niż na taki obok bloku. Dla mnie plac zabaw nie jest konieczny i uważam, że partycypowanie w kosztach takiego placu zabaw nie jest fair. Jeśli sprawa nie zostanie rozwiązania na jakimś spotkaniu mieszkańców w przyszłości czy czymś podobnym to zawsze osoby chcące korzystać z takiego placu zabaw mogą się osobiście dogadać z Energetykiem i np. wnosić za to opłaty miesięczne (spotkałam się z takim rozwiązaniem w Krakowie i okolicach Warszawy).
Jeśli natomiast chodzi o działkę przed budynkiem Uroczej10 to uzyskałam odpowiedź, że właściciel i jego dzieci definitywnie odmówili sprzedaży tej działki jakiemukolwiek developerowi ponieważ "nie będą sprzedawać ojcowizny" - czy natomiast nie sprzedadzą tego np. jakiemuś marketowi, który postawi nam "pod nosem" sklep tego nie wiadomo, mam nadzieję, że tego nie zrobią, bo codzienne ranne dostawy wiążą się z dużym hałasem.
Użytkownicy przeglądający to forum: johny20010, Szymek_Rz i 52 gości