Forum Rzeszowskich inwestycji

Artykuł w lokalnej prasie już był na temat innego dewelopera z ulicy Załęskiej. Dotyczył właśnie problemów z usuwaniem usterek itp.
A później na forum znalazła się cała masa ludzi "oburzonych"że jak to można był na dewelopera do gazety donieść.
Ciekawe jak by było w przypadku ADMY?

Teraz czekamy na odzew developera co ma do powiedzenia ( jak się w ogóle odezwie ). Co do waszego pomysłu na fb odnośnie powiadomień co się dzieje na budowie to chyba macie opóźnienia miesięczne z informacjami i z tym co się dzieje w czasie rzeczywistym.

A i nie zapomnijcie żeby nie zwalniać tempa czy tam tępa jak wolicie

Bardzo fatalnie to wszystko rzutuje na Developera... Czekamy co ma do powiedzenia ....

Mam nie najlepsze zdanie delikatnie sprawę ujmując o tym deweloperze totalna fuszerka.
W biurze nikt o niczym nie ma pojęcia co się dzieje do okoła nich. Jak się czegoś klient domaga to się obrażają, że jest bee i oni nie będą z nim rozmawiać, Np nie odbierają moich telefonów a w meile odpowiadają na kwestie, które im pasują reszta zostaje bez odezwu oczywiście po 3,4 dniach.
We wtorek poprosiłem o potwierdzenie przelewu za kolejną transze, ale ludzi w biurze to przerosło i odpisali tylko, że mogę rozwiązać umowę, ale nadal nie mam potwierdzenia czy przelew dotarł za dużo od nich wymagam??
Oczywiście rozwiąże umowę z winy dewelopera i to bardzo chętnie (oni proponują za porozumieniem stron).
Jeśli nie pasuje prace budowlane mają wykonywać zgodnie z projektem, rzemiosłem i prawem budowlanym a już na tym etapie wiem ze nie do końca tak to wygląda.
Poinformowałem o tym dewelopera wiec pewnie dlatego złożył taką propozycje ponieważ wiedza co robią a ja wiem co mam sprawdzić i gdzie jak to się mówi zaglądnąć i o co zapytać.
Mimo to jestem rozczarowany podejściem dewelopera do sprawy i podejściem do klienta myślałem, że skoro zaczynają to będą się starać natomiast fuszerkę widać na każdym frocie kontaktu z biurem niemal nie ma piszą co chcą i kiedy chcą, o sprawach technicznych nie ma z kim porozmawiać a jak zapytałem to mi powiedzieli, że nikt o to nie pyta, a co mnie to obchodzi??
W opinii dewelopera wszystko jest tajemnicą wewnętrzną, a nabywca jedyne co może to wpłacić kolejną transze miarka się przebrała za tą ignorancję wyciągane każdą usterkę oprę się o normy budowlane.
W mojej opinii cena jest adekwatna do tego aby prace budowlane były wykonane solidnie godnie z projektem, rzemiosłem i normami, które obowiązują również dewelopera.

Lokator13 pisze:Za nami kolejny miesiąc a developer nadal nie kończy prac przy inwestycji na Solinskiej.
Adma potrafi wziąć pieniądze od mieszkańców ale nie wywiązuje się z umowy
Nadal niedoróbki zarówno na zewnątrz jak i w klatkach.
Pleśń w komórkach, brudne drzwi i klamki w komórkach po malowaniu (przecież wykonawca powinien to wyczyścić przed oddaniem budynku)
Latarnie na zewnątrz obok placu zabaw maja niebezpiecznie wystajace elementy, a tam bawią się dzieci!
Nadal niepomalowana elewacja z widocznymi roznymi odcieniami szarości
Propozycja dla developera: Wreszcie skończyć prace na Solinskiej.
Dobrym dopingiem.będzie artykuł w lokalnej prasie. Temat jest bardzo ciekawy i z pewnością zainteresuje media.

Chętnie dorzucę od siebie jak wygląda sprawa z tym deweloperem i kolejnym etapem jak będziesz coś wiedział a prasa wyrazi zainteresowanie przewiewie kilka faktów na temat działań dewelopera stosunku do klienta i podejściu do obowiązków związanych z budową

Czy ma kos foto jak wygladaja tynki zrobione przez ADME

robwert30 pisze:Mam nie najlepsze zdanie delikatnie sprawę ujmując o tym deweloperze totalna fuszerka.
W biurze nikt o niczym nie ma pojęcia co się dzieje do okoła nich. Jak się czegoś klient domaga to się obrażają, że jest bee i oni nie będą z nim rozmawiać, Np nie odbierają moich telefonów a w meile odpowiadają na kwestie, które im pasują reszta zostaje bez odezwu oczywiście po 3,4 dniach.
We wtorek poprosiłem o potwierdzenie przelewu za kolejną transze, ale ludzi w biurze to przerosło i odpisali tylko, że mogę rozwiązać umowę, ale nadal nie mam potwierdzenia czy przelew dotarł za dużo od nich wymagam??
Oczywiście rozwiąże umowę z winy dewelopera i to bardzo chętnie (oni proponują za porozumieniem stron).
Jeśli nie pasuje prace budowlane mają wykonywać zgodnie z projektem, rzemiosłem i prawem budowlanym a już na tym etapie wiem ze nie do końca tak to wygląda.
Poinformowałem o tym dewelopera wiec pewnie dlatego złożył taką propozycje ponieważ wiedza co robią a ja wiem co mam sprawdzić i gdzie jak to się mówi zaglądnąć i o co zapytać.
Mimo to jestem rozczarowany podejściem dewelopera do sprawy i podejściem do klienta myślałem, że skoro zaczynają to będą się starać natomiast fuszerkę widać na każdym frocie kontaktu z biurem niemal nie ma piszą co chcą i kiedy chcą, o sprawach technicznych nie ma z kim porozmawiać a jak zapytałem to mi powiedzieli, że nikt o to nie pyta, a co mnie to obchodzi??
W opinii dewelopera wszystko jest tajemnicą wewnętrzną, a nabywca jedyne co może to wpłacić kolejną transze miarka się przebrała za tą ignorancję wyciągane każdą usterkę oprę się o normy budowlane.
W mojej opinii cena jest adekwatna do tego aby prace budowlane były wykonane solidnie godnie z projektem, rzemiosłem i normami, które obowiązują również dewelopera.

robwert30 pisze:Mam nie najlepsze zdanie delikatnie sprawę ujmując o tym deweloperze totalna fuszerka.
W biurze nikt o niczym nie ma pojęcia co się dzieje do okoła nich. Jak się czegoś klient domaga to się obrażają, że jest bee i oni nie będą z nim rozmawiać, Np nie odbierają moich telefonów a w meile odpowiadają na kwestie, które im pasują reszta zostaje bez odezwu oczywiście po 3,4 dniach.
We wtorek poprosiłem o potwierdzenie przelewu za kolejną transze, ale ludzi w biurze to przerosło i odpisali tylko, że mogę rozwiązać umowę, ale nadal nie mam potwierdzenia czy przelew dotarł za dużo od nich wymagam??
Oczywiście rozwiąże umowę z winy dewelopera i to bardzo chętnie (oni proponują za porozumieniem stron).
Jeśli nie pasuje prace budowlane mają wykonywać zgodnie z projektem, rzemiosłem i prawem budowlanym a już na tym etapie wiem ze nie do końca tak to wygląda.
Poinformowałem o tym dewelopera wiec pewnie dlatego złożył taką propozycje ponieważ wiedza co robią a ja wiem co mam sprawdzić i gdzie jak to się mówi zaglądnąć i o co zapytać.
Mimo to jestem rozczarowany podejściem dewelopera do sprawy i podejściem do klienta myślałem, że skoro zaczynają to będą się starać natomiast fuszerkę widać na każdym frocie kontaktu z biurem niemal nie ma piszą co chcą i kiedy chcą, o sprawach technicznych nie ma z kim porozmawiać a jak zapytałem to mi powiedzieli, że nikt o to nie pyta, a co mnie to obchodzi??
W opinii dewelopera wszystko jest tajemnicą wewnętrzną, a nabywca jedyne co może to wpłacić kolejną transze miarka się przebrała za tą ignorancję wyciągane każdą usterkę oprę się o normy budowlane.
W mojej opinii cena jest adekwatna do tego aby prace budowlane były wykonane solidnie godnie z projektem, rzemiosłem i normami, które obowiązują również dewelopera.

Z odpisywanie na emaile fakt , odpiszą ale na odczepnego i to po kilku dniach.Ja mam wielką prośbe czy mogłby Pan /Pani napisac cos wiecej co zostalo zauwazone ze prace zle są wykonywane ? Co nie jest wykonywane zgodnie z projektem , rzemiosłem i prawem budowlanym ??
Fajnie zebysmy wszyscy wiedzieli na co zwaracac uwage , albo co powiedziec fachowcowi co bedzie odbierał mi mieszkanie na co ma zwrocic uwage

W wolnej chwili postaram się opisać na co zwrócić uwagę należy pamiętać, że większość wykonanych prac będzie odbiorze już nie widoczna zakryją
ją tynki wylewki będą maskować nie doróbki.
Jest to dość rozległy temat.

Tak czy siak na B5 jest wiecha

Tak się zastanawiam czemu nie pod wszystkimi balkonami są podpory. Niektóre balkony dźwigają po 3 balkony nad soba