[quote="bartek86"]delf: masz świeże mieszkanie tak ? chcesz zamieszkać? to najpierw to mieszkanie osusz
czyli logoterma ma chodzić !!! rachunki przyjdą ci pewnie duże, możesz mieć np zużycie na poziomie 4-5GJ, ale już za rok jak będziecie wszyscy mieszkać pewnie spadnie do 2-3GJ. Jak czytam że ty chcesz dać 10-12 stopni to się za głowę łapie, odebrałeś mieszkanie to chyba chcesz je wykończyć? na mokre chcesz się wprowadzić. Jak zamieszkasz w takim to od razu będziesz przeziębiony. U mnie rok temu grzałem 22 i było mi zimno (powietrze w mieszkaniu było mokre), w tym roku mam 21 i jest mi gorąco. Macie nowe mieszkania, wszystko jest mokre, sąsiedzi obok nie mieszkają jeszcze, nic nie zrobisz, trzeba grzać minimum te 16 stopni, nie chcesz chyba jakieś grzyba za jakiś czas? strasznie tutaj narzekacie
po co odbieraliście w takim razie mieszkania ??? jak blok się ogrzeje to gwarantuje Ci że za rok będzie o niebo lepiej, nic nie poradzisz, budynek musi przejść przez pierwszą zimę i tyle w temacie. Co do temperatury są chyba takie przepisy lub to tylko przepisy SM Projektant, że minimalna temperatura to właśnie chyba 16 stopni. Chodzi o to, że jak stoją takie puste mieszkania co mają 10 stopni to powoduje to, że twój sąsiad za ścianą musi grzać 2 razy więcej z twojego powodu, więc uczciwiej jest jak każdy chociaż ma te 16 stopni, to nie jest dużo
w takiej temperaturze nie da się zamieszkać. Na logoterme teraz nie ma co patrzeć, bo jedni mogą mieć zużycie 5, a inni 3 i nic nie poradzisz. Nikt wam nie odda ciepłych mieszkań.
Troszkę źle mnie zrozumiałes. Nie narzekam na to że przyjdą rachunki duże bo wiadomo że mieszkanie jest teraz wyziębione jak cały blok i to oczywiste że rachunek będzie duży . Pytanie moje brzmiało jak to wyliczyć ile już zużyłem bo wydaje mi się że strasznie szybko się nabija ten licznik że grzeje nie cały tydzień na 16 stopni a już jest grubo ponad 2000 nabite , stąd moje pytanie czy to dużo czy to mało
i jak to wychodzi finansowo .Co oznacza te ponad 2000 itd. W kwestii ogrzewania mieszkania zgodzę się w 100 % ale co mi radził fachowiec który odbierał mi mieszkanie to żeby ustawić temperaturę na ok 12-15 stopni skoro nikt na razie nie będzie tam mieszkał i często wietrzyć mieszkanie przez otwieranie okien w dzień a na noc oczywiście je zamykać jak jest mróz żeby nie wychładzać mieszkania i tak najszybciej wszystko wyschnie i pozbędziemy się wilgoci i mówił tez ze błędem jest ustawianie temperatury na np 25 czy 30 stopni jak to robią niektórzy i jeszcze najgorszą rzeczą jest że nie otwierają okien bo tak wilgoci się nie pozbędziemy na pewno Na razie nie zamierzam tam się wprowadzać a to druga kwestia.A jeśli chodzi o grzanie mojego mieszkania by sąsiad nie musiał grzać dwa razy mocniej to niech sąsiedzi wogle zaczną grzać przynajmniej na moim piętrze bo prąd już mają od dawna , szybciej jak ja ,ale logotermy wyłączone ,na liczniku zero i wychodzi na to że wogle nie grzeją . Więc fajna opcja było by żeby ustawić nawet te minimalne 16 stopni żeby sobie chodziło i żeby zrobił to każdy nawet jeśli nikt tam nie zamierza się szybko wprowadzać
Nie mogę oczywiście nikogo do tego zmusić i tym bardziej nie chce się tutaj z nikim kłócić i robić jakiejś gówno burzy tutaj
Pozdrawiam