[ul. Paderewskiego] Dzielnica Parkowa (N.G. Development)

[adek01]

Ok, jednak wycofuję się z tego, nie zauważyłem że to tylko 69 m. Jednak patrząc przez pryzmat ceny (ponad 5000 za m2?) szukałbym czegoś w developresie

a coś poza niższą ceną w Developresie jest godne polecenia?

Dzielnica Parkowa może pochwalić się np. tym, że kupując u nich mieszkanie mamy możliwość nabycia inteligentnego systemu FIBARO, który umożliwia zarządzanie całym mieszkaniem niezależnie od tego gdzie się znajdujemy

Inteligentne systemy bardzo potaniały to bonus rzędu 3-4k ....

[elCzaporro]

W developresie, jak w każdej innej inwestycji można za dopłatą zamontować system inteligentnego domu, tylko na własną rękę

Ja długo szukałem, obserwowałem co się dzieje na rynku, bardzo zależało mi na drabiniance, więc zainteresowałem się Naszym Gajem, ale cena była za duża, na takim samym metrażowo mieszkaniu w developresie zaoszczędziłem około 45 000 zł, to nie mało. I odległość od naszego gaju, do uroczego nowego miasta to jakieś 200 m. Z drugiej strony, inwestycje NG bardzo ładnie wyglądają, są nowoczesne i eleganckie, ale jak dla mnie nie było warto 45 000 zł ładować w to że mieszkam w ładnym bloku, którego nie widzę, bo 99% czasu przebywa się jednak w środku bloku, a nie na zewnątrz oglądając jego elewację.

Przy dzielnicy parkowej jest jeszcze jedna kwestia, lokalizacja. Niby wszędzie blisko, ale polecam przejechać się tam w okolicach 15-17 godziny. Druga rzecz, komunikacja miejska, z tego co się orientowałem to szału z połączeniami nie ma.

[leirion]

Przy dzielnicy parkowej jest jeszcze jedna kwestia, lokalizacja. Niby wszędzie blisko, ale polecam przejechać się tam w okolicach 15-17 godziny. Druga rzecz, komunikacja miejska, z tego co się orientowałem to szału z połączeniami nie ma.

To niestety prawda. O korkowaniu obu dróg dojazdowych do Słociny w godzinach szczytu było już w tym wątku sporo. Natomiast komunikacja miejska zatrzymała się na poziomie, jak 20 lat temu. Ba, właściwie nawet jest gorzej, bo w między czasie skrócono trasę 16. Kiedyś jeździła od Św Rocha lasek do ul. Przemysłowej, potem skrócono ją do Dworca PKP a wydłużono do Chmielnika. Obecnie z tego co wiem, nie jeździ już do Chmielnika, tylko z powrotem Św. Rocha lasek, ale nadal tylko do Dworca PKP. Czyli jakikolwiek dojazd w dalszą cześć miasta wymaga korzystania z dwóch autobusów. Częstość kursów wszystkich 3 lini (16, 6, 36) pozostawia wiele do życzenia, już pomijając te które mają tylko kilka kursów dziennie czyli 46 i 49 bo to czysta kpina. Linia 36 w niedzielę wcale nie kursuje, więc z ul. Dąbrowskiego i okolicy dojazdu nie ma, na pozostałe też w niedzielę, czy choćby późniejszym wieczorem nie ma co za bardzo liczyć, pozostaje na butach od autobusów spod szpitala na Lwowskiej.
Kiedyś to było zrozumiałe, Słocina to była wieś na peryferiach miasta, teraz to jest dzielnica Rzeszowa, mieszkańców przybyło w zawrotnym tempie i jest kilkakrotnie więcej i jaki mają wybór? własny samochód jak już go mają, stąd takie korki.

[pisul]

Jak widać tragedii nie ma o 15:39. Więc to narzekanie trochę na wyrost. Inni mają dużo gorzej.
Zwłaszcza że do nowego osiedla da radę dojechać z 2 stron.








Co do mpk. Każda dzielnica ma radę osiedla która spotyka się cyklicznie i można zgłaszać swoje pomysły, lub zadzwonić i zainteresować problemem. U mnie do niedawna jeździła jedna linia co 30 minut a teraz 3 co średnio 20 minut. Do rady wchodzą mieszkańcy osiedla i będą się cieszyć że mogli pomóc.

Gdzie dzwonić z kim rozmawiać:
http://bip.erzeszow.pl/wladze-miasta/ra ... dy-osiedli

[maks]

Dziś pokazujemy, jak idzie budowa.

http://www.nowiny24.pl/strefa-biznesu/w ... ,25373034/

[Doniek]

pisul jezdze tamtedy codziennie z pracy i 15:39 to jest bajka w porównaniu do godziny 16-17. Tragedii jeszcze nie ma, ale przyszli i obecni mieszkancy juz muszą o tym pomyśleć

[leirion]

Jak widać tragedii nie ma o 15:39.

Sama się dziwię, że do tej pory nikt nie interweniował o wydłużenie trasy linii 16, aby nie kończyła na dworcu. A także o zwiększenie częstości kursów niedawno wprowadzonych linii 46 i 49, ale widocznie mieszkańcy Słociny nie są zainteresowani, wolą własne samochody. Trudno, żeby występowały z tym do Rady Osiedla osoby potencjalnie zainteresowane (właściwie dopiero zastanawiające się nad) kupnem mieszkania w Dzielnicy parkowej.

Co do korków, byłam na spacerze z psem kilka razy w lipcu i w sierpniu około godziny 16 i miałam okazję osobiście zobaczyć obie ulice zakorkowane. Trudno mi uwierzyć, aby sytuacja się nagle poprawiła we wrześniu, może co najwyżej szczyt natężenia samochodów przesunął się w czasie.

[anna.nowakowska]

Przy dzielnicy parkowej jest jeszcze jedna kwestia, lokalizacja. Niby wszędzie blisko, ale polecam przejechać się tam w okolicach 15-17 godziny. Druga rzecz, komunikacja miejska, z tego co się orientowałem to szału z połączeniami nie ma.

A gdzie teraz nie stoi się w korkach w godzinach szczytu w naszym pięknym Rzeszowie? nawet przez chwilę nie łudziłam się, że tutaj będzie inaczej, Teraz w Rzeszowie o 16, to nawet na obwodnicach nie uświadczymy normalnego tempa jazdy.

Patrząc z tej perspektywy, to musiałabym kupić mieszkanie, ale poza granicami naszego miasta, a tego nie chce Czy się mylę?

[elCzaporro]

Nie wiem jak to jest, ale czasami zdaża mi się przejechać tamtędy w okolicach 17 i w większości przypadków muszę stać w korku praktycznie od obwodnicy. Co do korków w Rzeszowie, to oczywiście się zgodzę nie ma lekko, codziennie przebijam się z Kwiatkowskiego do Zaczernia i z powrotem, i podróż trwa od 15 do 45 min w zalęzności od trasy, pory roku, pogody etc. Wydaje mi się tylko, że tam nie ma opcji na polepszenie sytuacji. Słocina się cały czas rozrasta, i będzie tylko gorzej. Ale to że tam występują korki i dojazd jest jaki jest, nie powinno przesądzać o wyborze mieszkania, a może być tylko jednym z czynników

[leirion]

Zakup mieszkania poza granicami miasta niczego nie wyeliminuje, no chyba że się mieszka i pracuje poza granicami miasta i to z tej samej strony i można dojechać do i z pracy omijając miasto .

W tej dyskusji nie chodziło o to, że lokalizacja jest zła, ale że nie jest taka rewelacyjna jak się ją opisuje.

Na przykład bliskość Parku Szafera, w rzeczywistości to jest utworzona jedna alejka słabo oświetlona i wieczorem "niemiło" się tam spaceruje z psem (zwłaszcza zimą), plac zabaw, siłownia i w miarę zadbany staw. Ta niewielka cześć należy do miasta.
Pozostała większa część parku nie należy do miasta tylko do kurii i tam nie ma alejek tylko wydeptane błotniste ścieżki, w nie najlepszym stanie ławki, zarośnięta trawa i śmieci wysypujące się z nieopróżnianych koszy.