Nowe mieszkania Rzeszów i okolice
Nowe mieszkania Rzeszów i okolice
JanzRzeszowa pisze:"Wicie, rozumicie"..., mogę wiedzieć dlaczego i do kogo używasz tej liczby mnogiej?
Rozumiem, że kolega wyznaje zasadę "moja chata z kraja"...
john1200 pisze:Ciekawe rozumowanie, aż się rozweseliłem. Chciałbym zauważyć, że mieszkania w jednym bloku to nie domy wolnostojące na jednej ulicy, no ale może ja się nie znam:)
Nowe mieszkania Rzeszów i okolice
Nowe mieszkania Rzeszów i okolice
Nowe mieszkania Rzeszów i okolice
bart87 pisze:JanzRzeszowa pisze:"Wicie, rozumicie"..., mogę wiedzieć dlaczego i do kogo używasz tej liczby mnogiej?
Rozumiem, że kolega wyznaje zasadę "moja chata z kraja"...
Dokładnie taką zasadę wyznaję i raczej nie mam ochoty zeby ktos decydowal na co mam wydawać swoje pieniądze poddając dziwne pomysły. Nie decyduje tutaj wspólnota tak jak ktoś wspominał a spółdzielnia i w tym przypadku to akurat plus. Tak samo używam liczby mnogiej jak wnioskodawcy ogrzewania mówiąc o sąsiadach którzy się na nie zrzucą. Ostatnio jakieś dziwne zwyczaje panują, że za wszystkie problemy obarcza się innych zamiast zacząć od siebie. Jak mi zimno to podkręcam temperaturę i nie robię z tego problemu na 3 strony forum. Możemy mieszkać w jednym bloku pić razem wódkę - nie ma problemu, ale co innego sąsiedzkie współżycie a co innego usilne narzucanie swoich wizji bo chyba marzenia o nowym mieszkaniu nieco rozminęły się z rzeczywistością. Akurat to że nie ma ogrzewania klatki ze wspólnego budżetu uważam za wielki plus bo tak jak już wspominałem eliminuje to problem ze starych bloków gdzie oprócz kibelka wszystkie grzejniki w mieszkaniach po zakręcane bo grzejemy sie tym co na klatce. Tutaj ile sobie nagrzejesz tyle masz.john1200 pisze:Ciekawe rozumowanie, aż się rozweseliłem. Chciałbym zauważyć, że mieszkania w jednym bloku to nie domy wolnostojące na jednej ulicy, no ale może ja się nie znam:)
Miło mi, że mogłem poprawić Ci nastrój. Nie zazdroszczę mieszkańcom parterów bo faktycznie brak sąsiadów od dołu i bliskość wejścia może skutkować zwiększonymi kosztami grzania ale ja nikomu mieszkania nie wybierałem więc nie rozumiem dlaczego teraz mam ponosić jakieś koszty. Chyba dlatego w porę pomyślałem nad ewentualnymi plusami minusami i nie zdecydowałem się na ten poziom.
Po drugie montaż ogrzewania na parterze nic nie da bo i tak ciepło pójdzie w górę i pewnie w komin.
Dzięki ociepleniu klatek będzie na nich jeszcze zimniej bo stracą dopływ ciepła z mieszkań,a to już za skutkuje grubszymi problemami bo to tak jakbyście wychodzili prosto na zewnątrz. Wtedy dopiero trzeba będzie je dogrzewać w jakiś dodatkowy sposób.
Wydaje się więc że obecnie mamy rozwiązanie pośrednie, najmniej obciążajace kosztowo i w miarę komfortowe na klatce.
Może wystarczy zmienić sposób ogrzewania, np czujnik temeratury umiescic w tym najzimniejszym pokoju, a pozostałe grzejniki skręcić? Rozwiązań jest dużo.
Żeby nie było, że nie wiem o czym mówię też całym jednym pokojem graniczę z klatką.
Także Panowie nie róbcie problemów tam gdzie można je rozwiązać samemu.
Pozdrawiam was ciepło
Nowe mieszkania Rzeszów i okolice
dras pisze:P.S. Zwracam się z uprzejmą prośba do Pana Jana o obliczenie zapotrzebowania cieplnego na klatce i dobranie odpowiedniego grzejnika, wraz z przybliżona wyceną kosztów. Zamiast mędrkowania konkrety.
Nowe mieszkania Rzeszów i okolice
dras pisze:Mnie w mieszkaniu jest ciepło, i rachunki tez mam niskie a dopłacać do rachunków sąsiadów nie mam ochoty, ale wybierając mieszkanie myślałem też o ograniczeniu kosztów grzania.
Nowe mieszkania Rzeszów i okolice
janek pisze:dras pisze:Mieszkaniec parteru też może powiedzieć, że płaci za windę tyle samo co inni, a to mieszkaniec piątego piętra ma najdłuższe podróże więc zużywa windę najbardziej. Dlaczego więc nie płaci więcej?
!
Nowe mieszkania Rzeszów i okolice
JanzRzeszowa pisze:A ja się zwracam, do pana dras-a, z uprzejmą prośbą o niewprowadzanie opini publicznej w błąd. Pokaż mi teks, gdzie piszę, że jestem zwolennikiem grzejnika na klatce. Czekam.
No i, zamiast "mędrkować" sam wykonaj te obliczenia. Zakładam, że jesteś inżynierem budownictwa ze specjalizacją w tej branży. A więc, czekamy z niecierpliwością...
Nowe mieszkania Rzeszów i okolice
dras pisze:JanzRzeszowa pisze:A ja się zwracam, do pana dras-a, z uprzejmą prośbą o niewprowadzanie opini publicznej w błąd. Pokaż mi teks, gdzie piszę, że jestem zwolennikiem grzejnika na klatce. Czekam.
No i, zamiast "mędrkować" sam wykonaj te obliczenia. Zakładam, że jesteś inżynierem budownictwa ze specjalizacją w tej branży. A więc, czekamy z niecierpliwością...
Proszę mi wskazać tekst gdzie takie coś zasugerowałem. Zwracam się z prośba do osoby która stara się sprawić wrażenie że wszystko wie najlepiej.
Ja niestety jestem tylko prostym informatykiem. Ale moja żona jest projektantem instalacji sanitarnych ze sporą praktyką i ma na prawdę kilka dużych osiedli na koncie. I powiem tylko że czytając to forum często ma uśmiech na twarzy. W razie pytań lub wątpliwości zapraszam na prv.
Do Pana Janka.
Tak dokładnie to miałem na myśli. Mając własny piec grzeję jak chcę. Chcę mieć 18 stopni nikt mi nie zabroni. Chce mieć 25 tez moja sprawa. Że mnie sąsiedzi grzeją, to owszem to był element mojego perfidnego planu.
Chcecie mieć sprawiedliwie? Idźcie do zodiaka, tam jest opcja rozliczenia za ciepło ryczałtem od powierzchni. Moja mama tak się rozlicza przy grzaniu z miasta. Płaci więcej niż ja a ma mniejsze mieszkanie. Ale owszem średnia temperatura w mieszkaniu to 24 stopnie przy skręconych grzejnikach, wilgotność na poziomie 30%. -10 na zewnątrz a można spać przy otwartym oknie. Chcesz płacić mniej i mieć chłodniej? Sorry nie da się.
Dodam tylko jeszcze że kilka lat temu grzejniki z klatki schodowej zostały tam uwaga... USUNIĘTE bo znacznie podnosiły koszty.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 118 gości