[ul. Załęska] Osiedle Korona

[peter]

20 maja? Nie nie sadze jak samym budynkom na zewnatrz nie wiele brakuje a niewiej jak wewnatrz to zagospodarowanie placu wokol nich to narazie totalny plac budowy.

[peter]

Co prawda ruch na budowie duży mnóstwo ekip zajmującymi się rożnymi rzeczami, kibicuję że i wam dotrzymają terminu podobnie jak to w pierwszym bloku było, natomiast jeżeli chodzi o klucze może i dostaniecie aby wymierzyć sobie czego ile potrzeba ale dojazd pod blok transport materiałów nie będzie możliwy zakończenie budowy w listopadzie czy przeniesienie aktu własności?

[martin]

Witajcie, do 20 maja ma być budynek wykończony wg prospektu i umowy ale przekazanie kluczy oraz przeniesienie aktu własności dopiero do 30 listopada juz bliżej niż dalej

[pawel_188]

post przeniesiony

[peter]

Wykanczanie klatek po oddaniu mieszkan ma sens poniewaz wnoszac rozne gabaryty podczas remontow czy przeprowadzek klatka sie obija. Natomiast stodek srodkiem ale wokol aby dojechac juz problem sie pojawia pogoda ostatnie 3 tygodnie platala figla.

[pawel_188]

post przeniesiony

[krn20]

Witam,
Przyszli sąsiedzi, czy macie już wyznaczone terminy i godziny odbioru? I czy zabieracie ze sobą jakiegoś inżyniera budowlanego bądź człowieka z odpowiednimi papierami aby odebrał mieszkanie razem z Wami (w sensie, że zmierzy, sprawdzi, popuka gdzie trzeba )? Dzięki za odpowiedzi

[waldi0804]

u nas tez były problemy z wejściem na mieszkanie niby miała być możliwość początkiem maja a nie było pojechaliśmy bez umawiania się i nie byli zadowoleni bo za dużo się działo więc nic nie widzieliśmy z rozmowy z panem z budowy wiemy ze nie warto się spieszyć z robieniem mieszkania ze względu na to ze tynki nie wyschna trochę nas to przerazilo bo chcieliśmy coś zrobić na wakacjach ogólnie widać ze jest trochę poślizgu z pracami pozostaje nam czekać do odbioru i się zobaczy

[waldi0804]

ktoś już odebrał mieszkanie czy nie?

[krn20]

Aurelia, no powiem tak. Myśmy nie mieli większych problemów z wejściem na budowę. Przez jakieś 3 tyg nie można było wejśc, bo elektrycy i tynkarze pracowali. Raz jak byliśmy bez zapowiedzi, to faktycznie Pani z biura nie była zadowolona i żeby wejśc na budowę to musiała dzwonic do prezesa i pytac o zgodę. Gdy ją uzyskała to weszliśmy do klatki i tyle bo akurat Panowie robili wylewki. Co do kosztów przy odbiorze, to dowiadywaliśmy się i od 180 zł ceny się zaczynały (przy moim metrażu 52). Termin odbioru mam ustalony na 5 czerwca, więc dam znac.
Czy jest sens wynajmować osuszacze? Pogoda będzie upalna wiec wszystko wyschnie samo. Zamierzamy pod koniec wakacji zacząć urządzać, mam nadzieje, ze nam to się uda

Jeśli ktoś już odebrał mieszkanie to proszę dać znać jak poszło
Pozdrawiam Sąsiedzi