Forum Rzeszowskich inwestycji

Jestem mieszkańcem osiedla Grabskiego od wielu lat i jeśli chodzi o zakup mieszkania w stanie deweloperskim to polecam wziąć dobrego rzeczoznawcę. Takiego partactwa nie ma nikt na skalę całego Rzeszowa. Brak dróg, chodników, dokończonych kominów, zapadające się kostki, brak zagospodarowania terenu i wiele innych. Inwestor pięknie mówi i obiecuje ale na obiecankach cacankach się kończy. Jak na tak wysokie ceny powinien zrobić dużo więcej a daje minimum. Po odbiorze mieszkania ma już swoich klientów gdzieś. Uchyla się od naprawienia wad i usterek.
SZCZERZE PRZESTRZEGAM PRZED ZAKUPEM W APKLANIE

Rozumiem że mieszkańcem bloczków które powstały jako pierwsze?To już prawie 10 lat.

Zobaczcie proszę ile wersji zabudowy tej działki już było. Jaki jest cel? Aby namieszać w urzędach, pozbyć się stron postępowania itp.

W jaki sposób inwestor zapewni miejsca parkingowe dla 3 lub 4 budujących się bloczków (nikt nie wie ile ma ich być) jak w niedalekiej przyszłości w ich miejscu (zaznaczonym na mapie zielonym kolorem) ma powstać 7-piętrowy blok o niewiadomej jeszcze architekturze? A może mieszkańcy tych budynków będą mieli parking przy placu zabaw, tam gdzie teraz parkują samochody osób korzystających ze Żwirowni. Obym nie był złym prorokiem. Jeśli ktoś z Was jest zainteresowany tematem to zapraszam na priv.

pogodynka pisze:

hlasco pisze:Zobaczcie jak deweloper manipuluje aby się pięknie sprzedawało...na wizualizacji wyraźnie widać zjazd do garażu podziemnego do bloku, który ma powstać w niedalekiej przyszłości pomiędzy planowaną inwestycją a zalewem (ten kto umieścił tę wizualizację na stronie zaraz dostanie po głowie od dewelopera!!!)
czarny - dwa piętra plus poddasze
niebieski - siedem pięter plus garaż podziemny (lub podwodny) - aktualizacja 26.03.2018 - wysokość budynku od lustra wody 24 metry!!!
żółty - piętnaście pięter

Jestem ciekawa dlaczego balkony zamiast od strony Wisłoka są od strony innych budynków... choć pewnie to bez różnicy bo i tak od Wisłoka pewnie ich zbudują kolejnym blokiem.

"i słowo stało się ciałem" - piszę o tym w dzisiejszych postach, i mały update: żółty kolor na mapce kilka postów wyżej to blok na 7 pięter a nie na 15

I miejsce pod kolejny bliźniak?

Zaraz na wodzie zaczną budować

A po sąsiedzku wcześniej wybudowany bloczek już widać z ofertą sprzedaży mieszkania(patrz foto).Widać ludzie maja dosyć takiego zagęszczenia . Bo i zalewu nie będą widzieć jak dotychczas i intymności zero..... a architektura nowych budynków ?? przemilczę

Wspólny obiad z sąsiadami?Dlaczego nie,wystarczy oprzeć blat o poręcze balkonu to jest jakiś kabaret...

takie coś ma powstać, nie bliźniak, 25 m wysokości