Forum Rzeszowskich inwestycji

Dzieki za szczera troske o mnie, emi - pozdrawiam serdecznie

Z okoloswiatecznego urlopu wrocilem szybciej, za co NG da mi specjalna premie rzeszowianinnn

Jakbyscie byli ciekawi- wykonawcy radza sobie z zima na swoje sposoby, te male figurki na srodku zdjecia to prace przy infrastrukturze osiedlowej.

Zdjecia sprzed niespelna dwoch godzin:





Ekrany dzwiekowe, ktorych budowe wypatrzyl Pisul juz stoja, jutro je Wam pokaze Pod blokiem G od strony Sikorskiego widac budowe schodow, zaraz za toaleta.

Nie mam dzis lepszego zdjecia ekranow, robilem je przelotem- moze kolega Pisul - jak zwykle - pomoze ze zblizeniem

Jutro wrzucę jakieś zdjęcia z naszego balkonu. Generalnie pracują całą parą codziennie w dni robocze, często zostając po godzinach.

Czyli co te figurki tam robia (infrastukture) ? Jezeli sie nie myle to w tym miejscu przy budynku H mialo byc jakies boisko.Tak wywnioskowalem z planu ktory dostalismy.

Patrząc na ostatnie zdjęcia myślę sobie, że bloki II etapu na różnych ujęciach prezentują się nawet lepiej niż na wizualizacjach. Bardzo mnie to cieszy, bo zwykle jest na odwrót - dopracowane wizualizacje, a potem inne kolory, materiały, faktury lub brak odwzorowania detali.

Chciałem wspomóc vicomte, ale zdążył mnie uprzedzić, więc wrzucam tylko kilka zdjęć, tak aby ujęcia się nie duplikowały



Osobiście jestem zaskoczony, że trwają jeszcze prace przy posadzkach...

vicomte pisze:Nie mam dzis lepszego zdjecia ekranow, robilem je przelotem- moze kolega Pisul - jak zwykle - pomoze ze zblizeniem

Ekrany standardowe. Na Aleji Wincentego Witosa ładnie je obsadzono zielenią która extra się przebarwia i pnie po tych ekranach:

Lato:

Jesień:



Tu pewnie też jakimś bluszczem obsadzą?


...jeszcze troszkę apartamentu po lewej i pewnie i żurawie odlecą.

Dzieki, koledzy Moze tylko doloze fotke, dokad siegaja ekrany. Spelnienia Marzen w 2017 dla wszystkich!!!

NG- gratulacje z powodu sprzedazy pierwszego bloku III etapu w calosci.

Jakby ktos mial watpliwosci - prace trwaja

Mróz ściął wszystko, łącznie z pracami budowlanymi. Vicomte nie ma co obfotografowywać, a w taką pogodę i ja nie ryzykowałbym przyłożenia zimnej obudowy aparatu do policzka.
Może więc w ramach rozgrzania wątku, chciałbym podjąć temat, który będzie jak najbardziej na czasie - jakie są doświadczenia mieszkańców I etapu przy użytkowaniu systemu CO z logotermami? Jak się to sprawdza przy umiarkowanych temperaturach, a jak w czasie mrozów nieludzkich? Jaka jest najlepsza praktyka regulacji temperatury przy pomocy takiego systemu?