Forum Rzeszowskich inwestycji

Brak ziemi, brak siły roboczej, drogie materiały, wszędzie protesty - jak się to wszystko zbierze "do kupy" to te mieszkania, które uda się w końcu wybudować kosztować będą tyle, że 30 letnie kredyty nie dadzą radę tego sfinansować

Nie ma co się dziwić, że są protesty skoro na juz istniejącej tkance chce się wszystkich uszczęśliwić jakimś nowym tworem.
Skoro chcecie budować w centrum to co jeszcze robią ogródki działkowe w tej okolicy? Prosze zobaczyć na Google Maps i porownac powierzchnie NM, do ogródkow na południowo-wschodzniej częsci za "obwodnicą" https://www.google.pl/maps/@50.0187356, ... !1e3?hl=pl
Wiem, oczywiście będą protesty.

Zgadzam się - ogródki działkowe nie powinny mieć miejsca w centrum miasta. Rzeszów już dawno przestał być "wiejskim miastem" i UM powinien działkowiczów w jakieś inne miejsce, a te obecne odpowiednio zagospodarować...

Można zaplanować "Działkolandy" na Budziwoju, Matysówce, czy Przybyszówce i zaproponować wymianę działek użytkownikom z obecnych ogródków.