Strona 26 z 240

Re: Zapowiedzi nowych inwestycji mieszkaniowych

Post: 23 lip 2017, 20:38
autor: PzD91
(...)przyłączonych, czyli w dzielnicach: Słocina, Przybyszówka, Zwięczyca, Krasne i Załęże.

:shock:

Re: Zapowiedzi nowych inwestycji mieszkaniowych

Post: 24 lip 2017, 21:40
autor: maks
Mieszkańcy osiedla Zalesie w Rzeszowie nie zgadzają, żeby w tej części miasta stanęły 18-piętrowe wieżowce.


http://rzeszow.tvp.pl/33340311/mieszkan ... -wiezowcow

Re: Zapowiedzi nowych inwestycji mieszkaniowych

Post: 27 lip 2017, 13:52
autor: jupik
Tutaj akurat popieram prezydenta w 100%. Dlaczego ktoś ma decydować jakie budynki mogę stawiać na swojej działce? Jeszcze bym rozumiał oburzenie, gdyby chcieli tam robić jakiś zakład czy oczyszczalnie. Ale w tym przypadku mowa o budynkach mieszkalnych. I jeszcze te wypowiedzi, że mieli obiecany park i mają kredyt na całe życie...
Podobnie było na Pobitnie, gdzie Hartbex odgrodził swoje działki i zaczął stawiać budynki, że też nie mają już gdzie z psami wychodzić i samochodów parkować...
Moim zdaniem ładnie zaprojektowane wieżowce będą się prezentować dobrze, chyba że postawią jakieś brzydkie klocki.

Re: Zapowiedzi nowych inwestycji mieszkaniowych

Post: 28 lip 2017, 15:40
autor: letowniak
Panie jupik proponuje montaż na prywatnym samochodzie dwukrotnie większego od samochodu spojlera, i po takim montażu chwilową zadumę nad tym co się zrobiło... jak chwila zadumy nie pomoże to jeszcze można jakieś tęczowe kolory wprowadzić na pojeździe.

Z miastem jest jak z ogrodem można puścic ogród w samopas i będzie wyglądał jak "sralnik" a można też zaprojektować wszystko w sposób elegancki

Re: Zapowiedzi nowych inwestycji mieszkaniowych

Post: 28 lip 2017, 22:18
autor: porteño
Elegancja jest pojęciem względnym.
Ja też uważam, że należy unikać projektowania miasta na zasadzie dzielnic z zabudową jedynie wysoką, jedynie niską i jedynie domkami. Miasto powinno być dynamiczne, co wcale nie musi oznaczać architektonicznego chaosu.

Re: Zapowiedzi nowych inwestycji mieszkaniowych

Post: 28 lip 2017, 22:42
autor: david22pl
porteño pisze:Elegancja jest pojęciem względnym.
Ja też uważam, że należy unikać projektowania miasta na zasadzie dzielnic z zabudową jedynie wysoką, jedynie niską i jedynie domkami. Miasto powinno być dynamiczne, co wcale nie musi oznaczać architektonicznego chaosu.

Dokładnie !
Przecież w małych miastach w których kiedyś zabudowa była tylko niska teraz są wieżowce... Niektórzy w Rzeszowie chcieliby żeby dalej zostały małe domki, ale jednocześnie żeby budowały się fabryki i miasto się rozwijało.
Każda prywatna działka jest prywatna ! I każdy właściciel powinien mieć możliwość dowolnego władania nią, mówienie że wyprowadzaliśmy psa, obiecany nam był park.. pozostawmy dla siebie.
Wysoka zabudowa musi się też gdzieś zacząć jeśli chcemy żeby miasto się rozwijało.. jedni powiedzą że okolice ścisłego centrum to nie bo kamienice, inni powiedzą że nie na zalesiu bo tam miała być cisza i spokój a jeszcze inni dodadzą - przecież staromieście nie jest do budowy wieżowców, tam tylko małe domki.
Idąc tą drogą zajdziemy do .... Tarnowa ;)

Re: Zapowiedzi nowych inwestycji mieszkaniowych

Post: 31 lip 2017, 12:19
autor: jupik
letowniak pisze:Panie jupik proponuje montaż na prywatnym samochodzie dwukrotnie większego od samochodu spojlera, i po takim montażu chwilową zadumę nad tym co się zrobiło... jak chwila zadumy nie pomoże to jeszcze można jakieś tęczowe kolory wprowadzić na pojeździe.

Z miastem jest jak z ogrodem można puścic ogród w samopas i będzie wyglądał jak "sralnik" a można też zaprojektować wszystko w sposób elegancki


Jeśli to moje auto i mi się podoba to mogę na nim nawet kotki namalować. Co najwyżej nie będę mógł wjechać na parking gdzie takie auto się nie zmieści. Kwestia gustu i estetyki jest kwestią osobistą - każdemu podoba się co innego.

Natomiast w Rzeszowie chyba są jacyś planiści i osoby, które wydają warunki zabudowy, tak?
Jeśli są i uważają, że Zalesie powinno być osiedlem domków jednorodzinnych wystarczy takie WZ wydać i wtedy deweloper już nie wybuduje wieżowców. Jednak skoro chcą takie budynki stawiać, to znaczy że miasto również wydaje "ciche" pozwolenie na to.

Re: Zapowiedzi nowych inwestycji mieszkaniowych

Post: 01 sie 2017, 21:25
autor: ekonomista
Wyjaśnię trochę jak wygląda sprawa na Spacerowej. Otóż przypominam, że obwiązujący plan zagospodarowania przestrzennego mówi o terenach rekreacyjnych w tamtym miejscu. Prezydent obiecywał wielki park. Czym mają się ludzie kierować decydując się na zamieszkanie w danym miejscu jeśli nie choćby planem zagospodarowania i zapewnieniami prezydenta? Ludzie mając taką wiedzę zakupili domki, na osiedlu gdzie 99% to zabudowa jedno rodzinna, gdzie nie ma żadnego wieżowca. Ludzie mieli zatem prawo czuć się bezpiecznie przeprowadzając się w taki rejon - za taki rejon płacili stosowny hajs. Nie może być zatem tak, że z dnia na dzień zmienia się plany i wywraca się je do góry nogami.
Dlaczego mieszkańcy Rzeszowa nie mogą się czuć w takiej sytuacji bezpiecznie, jeśli dopełnili wszelkich starań aby upewnić się, że Zalesie zostanie ZALESIEM (nie zabetonem) a ulica Spacerową SPACEROWĄ. To nie wina mieszkańców, że prezydent chce tychże mieszkańców oszukać. Dziecinnie argumentując, że właściciele działki mogą robić z nimi co chcą (wcześniej to miasto było głównym właścicielem tych działek). Co jest oczywiście nieprawdą, bo nie mogę sobie wykupić działki obok prezydenta i postawić tam spalarni śmieci czy jakiegoś wieżowca.
Jakiś honor i zasady muszą być. Jeśli prezydent nie jest w stanie dotrzymać obietnicy o terenach rekreacyjnych to niech chociaż nie dopuszcza do wieżowców. Można przecież stawiać tam dalej domki (właściciele działek za ar dostaną tyle samo, niezależnie co się tam zbuduje).
Kolejna sprawa to przypominam, że jest to północny stok. Zatem kilkunasto piętrowy wieżowiec na szczycie spowoduje takie samo zacienienie jak kilkudziesięcio piętrowy wieżowiec na terenie płaskim. Generalnie, taka inwestycja po prostu odcina domki leżące na tym wzniesieniu od słońca na wiele miesięcy w roku.
Poza tym co to za planowanie i budowanie. Czy jedynym sposobem na budowę jest dowalenie obecnym mieszkańcom? Czy ważniejsi są obecnie mieszkańcy/podatnicy czy przyszli? Czy nie można budować tak, żeby innym życia nie rujnować? Dlaczego UM nie potrafi zrobić planu nawet na rok do przodu w sytuacji gdy ludzie często muszą podejmować decyzje wiążące ich na kilkadziesiąt lat.
Dlaczego pojedynczy właściciele działek przy Spacerowej nie mogą dostać warunków zabudowy na domki przez rok, a deweloper potrafi je otrzymać w 3 miesiące?
odpowiedź na powyższe jest jedna - kasa kasa kasa

Re: Zapowiedzi nowych inwestycji mieszkaniowych

Post: 01 sie 2017, 22:07
autor: pisul
ekonomista pisze:Wyjaśnię trochę jak wygląda sprawa na Spacerowej. Otóż przypominam, że obwiązujący plan zagospodarowania przestrzennego mówi o terenach rekreacyjnych w tamtym miejscu. Prezydent obiecywał wielki park. Czym mają się ludzie kierować decydując się na zamieszkanie w danym miejscu jeśli nie choćby planem zagospodarowania i zapewnieniami prezydenta? Ludzie mając taką wiedzę zakupili domki, na osiedlu gdzie 99% to zabudowa jedno rodzinna, gdzie nie ma żadnego wieżowca. Ludzie mieli zatem prawo czuć się bezpiecznie przeprowadzając się w taki rejon - za taki rejon płacili stosowny hajs. Nie może być zatem tak, że z dnia na dzień zmienia się plany i wywraca się je do góry nogami.
Dlaczego mieszkańcy Rzeszowa nie mogą się czuć w takiej sytuacji bezpiecznie, jeśli dopełnili wszelkich starań aby upewnić się, że Zalesie zostanie ZALESIEM (nie zabetonem) a ulica Spacerową SPACEROWĄ. To nie wina mieszkańców, że prezydent chce tychże mieszkańców oszukać. Dziecinnie argumentując, że właściciele działki mogą robić z nimi co chcą (wcześniej to miasto było głównym właścicielem tych działek). Co jest oczywiście nieprawdą, bo nie mogę sobie wykupić działki obok prezydenta i postawić tam spalarni śmieci czy jakiegoś wieżowca.
Jakiś honor i zasady muszą być. Jeśli prezydent nie jest w stanie dotrzymać obietnicy o terenach rekreacyjnych to niech chociaż nie dopuszcza do wieżowców. Można przecież stawiać tam dalej domki (właściciele działek za ar dostaną tyle samo, niezależnie co się tam zbuduje).
Kolejna sprawa to przypominam, że jest to północny stok. Zatem kilkunasto piętrowy wieżowiec na szczycie spowoduje takie samo zacienienie jak kilkudziesięcio piętrowy wieżowiec na terenie płaskim ...


Pewnie niewielu wie. Jeszcze wcześniej niż obiecany park miał być tam cmentarz! Ludziom zabierali działki właśnie pod ten cel. Teraz byli właściciele jeden po drugim odzyskują swoją własność w sądach bo któryś z kolei prezydent nie potrafił się wywiązać z obietnic. Zalesie to tylko nazwa. Czyli rozumiem że na Wilkowyi dalej powinny wilki wyć a na Drabiniance ludzie drabiny wyrabiać metodą chałupniczą a na Baranówce barany pasać? :lol:

Jak czytam jakie to zło to te wysokie budynki to bliżej jakiejś fobii niż logicznemu wytłumaczeniu. Budynki będą usytuowane zgodnie z prawem budowlanym w odległościach od istniejącej zabudowy. Pewnie dodatkowo od ulicy parkingi. Wiec żadne zacienienie nie będzie miało miejsca.

Re: Zapowiedzi nowych inwestycji mieszkaniowych

Post: 02 sie 2017, 9:22
autor: jupik
ekonomista pisze:Kolejna sprawa to przypominam, że jest to północny stok. Zatem kilkunasto piętrowy wieżowiec na szczycie spowoduje takie samo zacienienie jak kilkudziesięcio piętrowy wieżowiec na terenie płaskim. Generalnie, taka inwestycja po prostu odcina domki leżące na tym wzniesieniu od słońca na wiele miesięcy w roku.
Poza tym co to za planowanie i budowanie. Czy jedynym sposobem na budowę jest dowalenie obecnym mieszkańcom? Czy ważniejsi są obecnie mieszkańcy/podatnicy czy przyszli? Czy nie można budować tak, żeby innym życia nie rujnować?


Jak czytam tego typu komentarze to mam wrażenie, że większość ludzi myśli, że deweloper wybuduje dookoła ich domów ogromny mur, który na zawsze odetnie ich od słońca. Ziemia się obraca i nawet jeśli ktoś postawi budynek na północnym stoku i zasłoni domki za nim, to rano i po południu dalej będą miały dostęp do słońca.

Poza tym nie do końca rozumiem, czym budowa kilkunastu piętrowego budynku ma zrujnować życie mieszkańcom? Zwiększonym ruchem samochodów? Tym, że ktoś z wyższych pięter będzie mógł zobaczyć co mają w ogródkach?