Zapowiedzi nowych inwestycji mieszkaniowych

[pisul]

Na BiP miasta obwieszczenie dotyczące Budowa 3 budynków mieszkalnych wielorodzinnych z parkingiem podziemnym, wraz z niezbędnymi obiektami i urządzeniami infrastruktury technicznej przy ul. Kwiatkowskiego w Rzeszowie

http://bip.erzeszow.pl/ogloszenia-komunikaty/obwieszczenia-tablica/aktualne/24880,zawiadomienie-sr-ii-6220-3-2017.html

Tak bardzo schematyczna mapka. Działki zaznaczyłem na żółto. Brakuje na niej działek, 402/1, 402/5, ich hipotetyczne miejsce zaznaczyłem na niebiesko. Na geoportalu nie ma wyodrębnionych.
https://www.google.com/maps/d/edit?hl=pl&hl=pl&authuser=0&authuser=0&mid=1lSWd1OMONktV1X4PY_2Cepjxcss&ll=50.01679759628139%2C22.001161965208098&z=19

p.s. sorry za brak dostępu do mapy, teraz powinien już być.

Przed chwilą widziałem że jakaś firma wierci na tej działce świdrami. Pewnie badanie gruntu pod te wieżowce. Ładnie Rzeszów rośnie z jednej strony Wisłoka Bulwary Park stawia 2 wieżowce a po drugiej lada chwila ruszą aż 3

[strit000]

Skąd wiesz że będą to wieżowce ? (może średnio wysoka lub niska zabudowa)
Jest gdzieś podana informacja o kondygnacjach ? (np. 11)

[ekonomista]

Wyjaśnię trochę jak wygląda sprawa na Spacerowej. Otóż przypominam, że obwiązujący plan zagospodarowania przestrzennego mówi o terenach rekreacyjnych w tamtym miejscu. Prezydent obiecywał wielki park. Czym mają się ludzie kierować decydując się na zamieszkanie w danym miejscu jeśli nie choćby planem zagospodarowania i zapewnieniami prezydenta? Ludzie mając taką wiedzę zakupili domki, na osiedlu gdzie 99% to zabudowa jedno rodzinna, gdzie nie ma żadnego wieżowca. Ludzie mieli zatem prawo czuć się bezpiecznie przeprowadzając się w taki rejon - za taki rejon płacili stosowny hajs. Nie może być zatem tak, że z dnia na dzień zmienia się plany i wywraca się je do góry nogami.
Dlaczego mieszkańcy Rzeszowa nie mogą się czuć w takiej sytuacji bezpiecznie, jeśli dopełnili wszelkich starań aby upewnić się, że Zalesie zostanie ZALESIEM (nie zabetonem) a ulica Spacerową SPACEROWĄ. To nie wina mieszkańców, że prezydent chce tychże mieszkańców oszukać. Dziecinnie argumentując, że właściciele działki mogą robić z nimi co chcą (wcześniej to miasto było głównym właścicielem tych działek). Co jest oczywiście nieprawdą, bo nie mogę sobie wykupić działki obok prezydenta i postawić tam spalarni śmieci czy jakiegoś wieżowca.
Jakiś honor i zasady muszą być. Jeśli prezydent nie jest w stanie dotrzymać obietnicy o terenach rekreacyjnych to niech chociaż nie dopuszcza do wieżowców. Można przecież stawiać tam dalej domki (właściciele działek za ar dostaną tyle samo, niezależnie co się tam zbuduje).
Kolejna sprawa to przypominam, że jest to północny stok. Zatem kilkunasto piętrowy wieżowiec na szczycie spowoduje takie samo zacienienie jak kilkudziesięcio piętrowy wieżowiec na terenie płaskim ...

Pewnie niewielu wie. Jeszcze wcześniej niż obiecany park miał być tam cmentarz! Ludziom zabierali działki właśnie pod ten cel. Teraz byli właściciele jeden po drugim odzyskują swoją własność w sądach bo któryś z kolei prezydent nie potrafił się wywiązać z obietnic. Zalesie to tylko nazwa. Czyli rozumiem że na Wilkowyi dalej powinny wilki wyć a na Drabiniance ludzie drabiny wyrabiać metodą chałupniczą a na Baranówce barany pasać?

Jak czytam jakie to zło to te wysokie budynki to bliżej jakiejś fobii niż logicznemu wytłumaczeniu. Budynki będą usytuowane zgodnie z prawem budowlanym w odległościach od istniejącej zabudowy. Pewnie dodatkowo od ulicy parkingi. Wiec żadne zacienienie nie będzie miało miejsca.

Tyle, że jak ktoś kupuje dom i sprawdza plan zagospodarowania to sprawdza aktualny plan a nie minione, to chyba jest logiczne. Jak dla mnie to mogą robić cmentarz nikomu by to nie przeszkadzało. Poza tym dlaczego za błędy urzędników mają płacić mieszkańcy?
A co do zacienia to głupoty gadasz jak i pozostali. To jest północny stok. wiem jak chodzi tutaj słońce. Zresztą fachowcy już wyliczali jakie skutki będzie miał wieżowiec na szczycie. A co do prawa to zgodnie z prawem plan zagospodarowania przewiduje tutaj tereny rekreacyjne.

Kolejna sprawa to przypominam, że jest to północny stok. Zatem kilkunasto piętrowy wieżowiec na szczycie spowoduje takie samo zacienienie jak kilkudziesięcio piętrowy wieżowiec na terenie płaskim. Generalnie, taka inwestycja po prostu odcina domki leżące na tym wzniesieniu od słońca na wiele miesięcy w roku.
Poza tym co to za planowanie i budowanie. Czy jedynym sposobem na budowę jest dowalenie obecnym mieszkańcom? Czy ważniejsi są obecnie mieszkańcy/podatnicy czy przyszli? Czy nie można budować tak, żeby innym życia nie rujnować?

Jak czytam tego typu komentarze to mam wrażenie, że większość ludzi myśli, że deweloper wybuduje dookoła ich domów ogromny mur, który na zawsze odetnie ich od słońca. Ziemia się obraca i nawet jeśli ktoś postawi budynek na północnym stoku i zasłoni domki za nim, to rano i po południu dalej będą miały dostęp do słońca.

Poza tym nie do końca rozumiem, czym budowa kilkunastu piętrowego budynku ma zrujnować życie mieszkańcom? Zwiększonym ruchem samochodów? Tym, że ktoś z wyższych pięter będzie mógł zobaczyć co mają w ogródkach?

Jak czytam takie komentarze to mam wrażenie, że niektórzy wypowiadają się wedle zasady nie znam się to wypowiem się. Szeregówki zbudowane są na północnym stoku w długich kolumnach. To oznacza, że wschód i zachód jest mocno zasłonięty. Najwięcej światła pada od południa, w zimie i jesieni właściwie tylko z południa. Zatem wieżowiec postawiony kilkanaście/kilkadziesiąt metrów powyżej szeregówek na północnym stoku o nachyleniu około 20-25 stopni odcina niemal całkowicie od światła przez jakieś 6 miesięcy w roku. Także bzdury gadasz. Zapraszam w tamte okolice jesienią czy zimą to się przekonasz, jak słońce ledwo co wyłania się zza szczytu góry.

Skąd wiesz że będą to wieżowce ? (może średnio wysoka lub niska zabudowa)
Jest gdzieś podana informacja o kondygnacjach ? (np. 11)

Marzenie prezydenta to 18 pięter. Na spotkaniu w ratuszu mówiono o 8, ale pojawiają się już informację o 12 - a to na pewno nie koniec

[ekonomista]

i jeszcze taka ciekawostka, jak na Zalesiu przy Lawendowej chciano postawić bodajże 3 piętrowy budynek, to protestowała przed tym osoba która chce budować znacznie wyższe budowle przy Spacerowej. Ot cała prawda o zwolennikach wieżowców...
Zresztą cała ta gadka nie powinna mieć miejsca, jest plan zagospodarowania i tego należy się trzymać, a jak się nie da to przynajmniej żeby teren w jak największym stopniu był bliski temu planu

[pisul]

... Kolejna sprawa to przypominam, że jest to północny stok. Zatem kilkunasto piętrowy wieżowiec na szczycie spowoduje takie samo zacienienie jak kilkudziesięcio piętrowy wieżowiec na terenie płaskim ... To jest północny stok. wiem jak chodzi tutaj słońce. Zresztą fachowcy już wyliczali jakie skutki będzie miał wieżowiec na szczycie ...

Żadnego. Słońce to nie żarówka świecąca z jednego punktu. Swego czasu identyczny argument "zacienianie" mieli mieszkańcy ul. Cegielnianej. Protestowali przeciwko budowie wieżowców Capital Tower, potem Apartamentów Zamkowych, potem połączenia Cegielnianej z Wierzbową, i potem przeciwko budowie mostu z Cegielnianej przez Wisłok do ul. Długosza:

http://www.nowiny24.pl/wiadomosci/rzesz ... ,id,t.html




Zacienienie nie występuje, trawa zielona, słońce pali spojówki, bliska odległość niskiej zabudowy i nikt nie umarł. A nawet jak na zdjęciu widać zakładają rolety przeciwsłoneczne tak im wieżowiec zacienił domy
I gdzie są Ci "fachowcy"?

______________________________________________________________

Na Lewakowskiego w Rzeszowie "fachowcy" zawołali nawet telewizje bo wymyślili że nowy budynek spowoduje zawalenie starego To było w lipcu 2015. Od tego czasu wybudowano i ten wieżowiec który chcieli zablokować i kawałek dalej jeszcze wyższy ST Tower. I co? I nic. Nic się nie zawaliło nic nie zacieniło. Ciekawe jak dziś Ci "fachowcy" reagują na archiwalne już nagrania w tvp info?








fot.TVPinfo (ogólnopolska a nie regionalna)

[swiety]

Takie zawiadomienie na BIPie :

„Budowa zespołu sześciu budynków wielorodzinnych z usługami w parterze oraz parkingiem podziemnym” na działkach nr ew. 2, 3, 4/1, 4/2, 5/1, 5/2 w obrębie 210 Rzeszów – Biała przy ul. Granicznej w Rzeszowie

http://bip.erzeszow.pl/ogloszenia-komun ... -2017.html

Chodzi o działki między Agatą/NG a ul. Graniczną?

[ekonomista]

to co pokazujesz to pojedynczy wieżowiec na płaskim!!!, a nie kilka wieżowców na szczycie stoku od strony południowej. Wiem jak chodzi słońce bo tutaj mieszkam, także pseudoznawcy którzy się wypowiadają na ten temat, będąc tutaj ze dwa razy w roku w najlepszym przypadku to żadni znawcy.
Powtórzę od wschodu i zachodu są domki, domki są na wzgórzu w bliskiej odległości od siebie, więc poziom zacienienia można w tym momencie porównywać do kilku piętrowego bloku na terenie płaskim. Wybudowanie kilku wieżowców na szczycie zamyka dopływ światła od południa. Więc skąd ma dotrzeć słońce? Od północy? (śmieszne jest więc porównywać te sytuacje, a już posiłkować się zdjęciem JEDNEGO wieżowca i to z odległości 100-150 metrów na terenie płaskim to kabaret).
I kolejny raz powtarzam, plan zagospodarowania nie dopuszcza takiej zabudowy.

[ekonomista]

a jeszcze co do tego wieżowca na Lewakowskiego, to z tego co słyszałem sprawa jest w sądzie.
Poza tym, co do tego że nic się nie zacieniło HAHAHA, akurat rozmawiałem z mieszkańcami sąsiedniego wieżowca i mają odmienne zdanie. Nie wspominając już, że dziwnym trafem i w innej części osiedla po wybudowaniu tego wieżowca jakoś sygnał sieci GSM zaczął być dziwnie słaby

[jupik]

Powtórzę od wschodu i zachodu są domki, domki są na wzgórzu w bliskiej odległości od siebie, więc poziom zacienienia można w tym momencie porównywać do kilku piętrowego bloku na terenie płaskim.

To dlaczego nie protestowałeś tak zajadle przeciwko budowie tych domków, które jak widać zabierają Ci słońce? Lub jeśli one już były dlaczego kupiłeś domek w tak ciemnym miejscu?

Nie wspominając już, że dziwnym trafem i w innej części osiedla po wybudowaniu tego wieżowca jakoś sygnał sieci GSM zaczął być dziwnie słaby

Tej teorii jeszcze nie słyszałem. Ciekawe czy jak dojdzie do realizacji wieżowca na podwisłoczu całe Nowe Miasto straci zasięg.

pisul - popieram w 100%, mądrze mówisz

[ekonomista]

Powtórzę od wschodu i zachodu są domki, domki są na wzgórzu w bliskiej odległości od siebie, więc poziom zacienienia można w tym momencie porównywać do kilku piętrowego bloku na terenie płaskim.

To dlaczego nie protestowałeś tak zajadle przeciwko budowie tych domków, które jak widać zabierają Ci słońce? Lub jeśli one już były dlaczego kupiłeś domek w tak ciemnym miejscu?

Po pierwsze od południa jest słońce, po drugie plan zagospodarowania przewiduje na południu tereny rekreacyjne, po trzecie tereny te obiecywał prezydent, po czwarte mieszkam na osiedlu gdzie 99% to zabudowa jednorodzinna, po piąte nie ma na osiedlu żadnego wieżowca, po szóste skąd miałem wiedzieć że prezydent chce mnie oszukać i wybudować w takim miejscu wiele wieżowców?
Wystarczy taka liczba argumentów?

Nie wspominając już, że dziwnym trafem i w innej części osiedla po wybudowaniu tego wieżowca jakoś sygnał sieci GSM zaczął być dziwnie słaby

Tej teorii jeszcze nie słyszałem. Ciekawe czy jak dojdzie do realizacji wieżowca na podwisłoczu całe Nowe Miasto straci zasięg.

pisul - popieram w 100%, mądrze mówisz

Widzisz co do zasięgu takie są fakty, oczywiście nie wiem czy to wina wieżowca ale zgrało się to w czasie.
A teraz powiedz ile deweloper ci płaci za teksty?