(...)przyłączonych, czyli w dzielnicach: Słocina, Przybyszówka, Zwięczyca, Krasne i Załęże.
Planowane mieszkania Rzeszów i okolice
(...)przyłączonych, czyli w dzielnicach: Słocina, Przybyszówka, Zwięczyca, Krasne i Załęże.
Planowane mieszkania Rzeszów i okolice
Mieszkańcy osiedla Zalesie w Rzeszowie nie zgadzają, żeby w tej części miasta stanęły 18-piętrowe wieżowce.
Planowane mieszkania Rzeszów i okolice
Planowane mieszkania Rzeszów i okolice
Planowane mieszkania Rzeszów i okolice
Planowane mieszkania Rzeszów i okolice
porteño pisze:Elegancja jest pojęciem względnym.
Ja też uważam, że należy unikać projektowania miasta na zasadzie dzielnic z zabudową jedynie wysoką, jedynie niską i jedynie domkami. Miasto powinno być dynamiczne, co wcale nie musi oznaczać architektonicznego chaosu.
Planowane mieszkania Rzeszów i okolice
letowniak pisze:Panie jupik proponuje montaż na prywatnym samochodzie dwukrotnie większego od samochodu spojlera, i po takim montażu chwilową zadumę nad tym co się zrobiło... jak chwila zadumy nie pomoże to jeszcze można jakieś tęczowe kolory wprowadzić na pojeździe.
Z miastem jest jak z ogrodem można puścic ogród w samopas i będzie wyglądał jak "sralnik" a można też zaprojektować wszystko w sposób elegancki
Planowane mieszkania Rzeszów i okolice
Planowane mieszkania Rzeszów i okolice
ekonomista pisze:Wyjaśnię trochę jak wygląda sprawa na Spacerowej. Otóż przypominam, że obwiązujący plan zagospodarowania przestrzennego mówi o terenach rekreacyjnych w tamtym miejscu. Prezydent obiecywał wielki park. Czym mają się ludzie kierować decydując się na zamieszkanie w danym miejscu jeśli nie choćby planem zagospodarowania i zapewnieniami prezydenta? Ludzie mając taką wiedzę zakupili domki, na osiedlu gdzie 99% to zabudowa jedno rodzinna, gdzie nie ma żadnego wieżowca. Ludzie mieli zatem prawo czuć się bezpiecznie przeprowadzając się w taki rejon - za taki rejon płacili stosowny hajs. Nie może być zatem tak, że z dnia na dzień zmienia się plany i wywraca się je do góry nogami.
Dlaczego mieszkańcy Rzeszowa nie mogą się czuć w takiej sytuacji bezpiecznie, jeśli dopełnili wszelkich starań aby upewnić się, że Zalesie zostanie ZALESIEM (nie zabetonem) a ulica Spacerową SPACEROWĄ. To nie wina mieszkańców, że prezydent chce tychże mieszkańców oszukać. Dziecinnie argumentując, że właściciele działki mogą robić z nimi co chcą (wcześniej to miasto było głównym właścicielem tych działek). Co jest oczywiście nieprawdą, bo nie mogę sobie wykupić działki obok prezydenta i postawić tam spalarni śmieci czy jakiegoś wieżowca.
Jakiś honor i zasady muszą być. Jeśli prezydent nie jest w stanie dotrzymać obietnicy o terenach rekreacyjnych to niech chociaż nie dopuszcza do wieżowców. Można przecież stawiać tam dalej domki (właściciele działek za ar dostaną tyle samo, niezależnie co się tam zbuduje).
Kolejna sprawa to przypominam, że jest to północny stok. Zatem kilkunasto piętrowy wieżowiec na szczycie spowoduje takie samo zacienienie jak kilkudziesięcio piętrowy wieżowiec na terenie płaskim ...
Planowane mieszkania Rzeszów i okolice
ekonomista pisze:Kolejna sprawa to przypominam, że jest to północny stok. Zatem kilkunasto piętrowy wieżowiec na szczycie spowoduje takie samo zacienienie jak kilkudziesięcio piętrowy wieżowiec na terenie płaskim. Generalnie, taka inwestycja po prostu odcina domki leżące na tym wzniesieniu od słońca na wiele miesięcy w roku.
Poza tym co to za planowanie i budowanie. Czy jedynym sposobem na budowę jest dowalenie obecnym mieszkańcom? Czy ważniejsi są obecnie mieszkańcy/podatnicy czy przyszli? Czy nie można budować tak, żeby innym życia nie rujnować?
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości