Forum Rzeszowskich inwestycji

swiety pisze:^^ No to pokaż nam wyliczenia - jakie będą koszty utrzymania, ile będzie kosztował bilet, jaka będzie przepustowość itd. Skoro w kilkumilionowym Sydney taka kolejka została zlikwidowana to jakim cudem będzie opłacalna w Rzeszowie?

Budowanie jej tylko na zasadzie fajnego bajery, który będzie robił wrażenie chyba nie ma sensu - nie stać miasta na takie zabawki.

Rzeszów ma niecałe 200 tys. mieszkańców a Sydney 5 mln przed rokiem 2014 zrezygnowano z monoraila na rzecz komunikacji bardziej wydolnej - metra. Z monoraila zrezygnowano gdyż system był już przeciążony. Komunikacji zbiorowej nie należy porównywać jak do pomnika - spodoba się, albo się nie spodoba, komunikacja to narzędzie do przemieszczania ludności po mieście, i im ona jest szybsza i wydolniejsza tym lepiej konkuruje z komunikacją indywidualną, miasto staje się mniej zakorkowane i bardzie przyjazne mieszkańcom, co napędza inwestorów i rozwój miasta. Inwestycji w komunikacje nie można przeliczyć na koszty bez projektu trasy, jej długości i pojemności składów. Niewątpliwie jest to korzystna długofalowa inwestycja w przyszłość. I dobrze by było aby Rzeszów zainwestował w komunikacje pro-rozwojową a nie na dzień dzisiejszy jak np. dłuższe autobusy i to wystarczy na jakiś czas, lub Tramwaj zgodny z Polskimi normami i z perspektywą dodatkowych niekończących się kosztów rozbudowy, kolizji, napraw. A tak Rzeszów zamawia (Partnerstwo Publiczno-Prywatne) zaprojektowanie trasy, Zamawia wybudowanie trasy, dostarczenie składów. Firma jest przez 20 lat operatorem i zbiera zysk z biletów, powierzchni reklamowych w tym czasie miasto wynajmuje od firmy kursy i spłaca budowę. Po 20 latach system przechodzi na własność miasta, Szkoli brygady i sam jeździ i zarabia.

Za 20 lat to może będą przepisy, po za tym nikt nie zgodzi się ot tak partycypować w tak "słabym" projekcie.
Chodzi też o dostępność bo nie tylko te filary co kawałek będą piknie pasować do otoczenia, ale jakoś ten pasażer też musi wsiąść więc system schodów/ ramp i wind - brawo.
A tramwaj dostępny z poziomu ulicy, do tego w Europie odżywa na nowo w wielu miastach.
Trzeba patrzeć z perspektywy co jest na dziś realne i w zasięgu finansowym, bo skończy się jak z lotniskiem w Radomiu

Właśnie była okazja oglądania na filmach z Singapuru które pokazywała TV w ramach wizyty szefów USA I KOREI pół. kolejkę naziemną w tym mieście ,,,,,cudo ale czy w Rzeszowie można marzyć o czymś więcej jak o autobusach zawsze znajdzie się maruder który sprowadzi nas na ziemię,,,,a szkoda .

gragar
"trzeźwo" myślących ludzi nazywasz maruderami ?

PS
nie wiesz, że TV kłamie ?

Widzę że tu jest to samo co w w krk wątku metra na SSC sami trzeźwo myślący. Wszyscy wiedzą że to nie prezenty dla nas i na teraz tylko są to inwestycje na przyszłość i dla wzmocnienia rozwoju metropolii. Powinni może wprowadzić taki nowy przedmiot w szkole podstawowej - Przysposobienie do życia w mieście. Wiadomo że wszyscy nie chcą takich inwestycji bo jako kierowcy nie czyja się w centrum uwagi pewnie woleli by remonty dróg, autostrady, z ekranami i darmowe parkingi pod każdym kościołem i sklepem "komunikacja szybsza od mojej karocy? Niewykonalne i za drogie"

Ale co porównujesz metro do kolejki, zobacz ile lat Warszawa buduje swoje metro i jakie to koszty. A Kraków chce metro bo ma taki kaprys ? A Rzeszów ubzdurał sobie kolejke bo nic ciekawszego nie mógł wymyśleć a tak ma wymówke że chcieliśmy ale siły wyższe

Ogólnie to kolejka jest super pomysłem, ale nie wiem czy jest naprawdę potrzebna w takim mieście. W Końcu Rzeszów nie jest aż taki duży.

Nikoś pisze:Ale co porównujesz metro do kolejki, zobacz ile lat Warszawa buduje swoje metro i jakie to koszty. A Kraków chce metro bo ma taki kaprys ? A Rzeszów ubzdurał sobie kolejke bo nic ciekawszego nie mógł wymyśleć a tak ma wymówke że chcieliśmy ale siły wyższe

Kolega widzę nic nie rozumie a zabiera głos, a tego "...kaprys" aż szkoda komentować. Warszawa buduje metro tak, bo to jest jedyne normalnie rozwijające się miasto w Polsce.

nieco ładniejsza wersja "betonowych słupów" dla ich zagorzałych przeciwników
https://www.facebook.com/apaullon/video ... 715195073/

Zaprawdę UROCZE te słupy

Ale już tak bez sarkazmu, widać na filmie konstrukcję w szczerym polu, na dodatek bez platform (przystanków) średnio co 200 - 300 m. Teraz proponuję uruchomić wyobraźnię i powstawiać to wszystko w centrum miasta. Pewnie dałoby się to wszystko jakoś poupychać, jednak widok byłby koszmarny.
Oczywiście gust to rzecz indywidualna i komuś może się taki krajobraz podobać, więc powinniśmy się skupić raczej na sprawach praktycznych, czyli:
- ile to kosztuje?
- co dostajemy za wydane pieniądze?
- czy wydane w ten sposób pieniądze nie można przeznaczyć na inny, bardziej efektywny i perspektywiczny projekt?
Odpowiedzi na takie pytania powinny być uwzględniane przy wszelkich inwestycjach (tramwaj, autobusy, metro itp. itd.)