Centrum handlowo-sportowe Res-Vita ma powstać na terenach w rejonie ulic: Wyspiańskiego i Witosa. Cześć terenu, na którym obiekt ma powstać, miasto oddało inwestorowi w wieczyste użytkowanie.
- Nic się tam właściwie nie dzieje. Gdy burzyli lodowisko i wyrywali krzaki, myślałem, że ta inwestycja w końcu powstanie. Ale chyba inwestorzy spoczęli na laurach, bo żadnego ruchu tam nie widać. Czyżby to centrum jednak miało nie powstać, a jedynym, co udało się zrobić, to pozbawienie mieszkańców lodowiska? - pyta mieszkaniec sąsiadującego z terenami Res-Vity osiedla Kmity.
Pod koniec kwietnia wyburzone zostało tu lodowisko oraz budynki. - Czyszczenie terenu właśnie się zakończyło. Z placu usunięto ziemię, wykoszono trawę. To umożliwi rozpoczęcie prac już nad fundamentami - mówi Adam Niedzielski, rzecznik Res-Vity. - Na placu musieliśmy zostawić stację transformatorową. To duży i niezbyt efektowny budynek, ale umożliwia nam prowadzenie innych prac, które wymagają prądu - dodaje Niedzielski. Zapewnia, że postęp robót na budowie lada moment będzie widoczny.
Przedstawiciele miasta sceptycznie podchodzą do tych zapowiedzi. - Uwierzymy, jak zobaczymy te postępy. Na razie niewiele na tym placu budowy się dzieje - mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.
Zaległości wobec miasta
Miasto pod Res-Vitą ma nieco ponad 2 ha. Oddało je inwestorowi w wieczystą dzierżawę. - Zdecydowaliśmy się na nią, a nie na sprzedaż, ponieważ do umowy można było wpisać termin rozpoczęcia i zakończenia budowy - tłumaczy rzecznik. Czy wyburzenie lodowiska jest traktowane jako rozpoczęcie prac? Jeśli tak, inwestor zyskałby sporo czasu. Nie musiałby się martwić tym, że miasto odbierze mu działkę. - Prace rozbiórkowe, porządkowe nie są traktowane jako rozpoczęcie budowy. Rozpoczęciem budowy zgodnie z prawem jest powstanie fundamentów. A czegoś takiego na działce w rejonie Witosa i Wyspiańskiego nie dostrzegliśmy. Dlatego też kontynuujemy starania o odzyskanie miejskiej działki - mówi rzecznik Chłodnicki. Sprawa jest w sądzie. Rozprawa ma się odbyć 30 września. W urzędzie miasta słyszymy, że jest możliwość wstrzymania procesu odzyskiwania działki, jeśli inwestor rzeczywiście ruszy z pracami. - Bo tak naprawdę zależy nam na tym, aby ta inwestycja powstała. Ale firma, która ma budować Res-Vitę, musi nas przekonać postępami prac, że to centrum rzeczywiście powstanie - mówi rzecznik. Jest jeszcze jeden argument, którym inwestor może udowodnić miastu, że jest wiarygodny. Chodzi o spłatę zadłużenia.
- W przypadku oddania terenu w wieczyste użytkowanie płaci się jednorazowo 25 proc. wartości nieruchomości, a później co roku 3 proc. wartości. W przypadku Res-Vity te 25 proc. wartości działki zostało opłacone, niestety tych corocznych wpłat nie odnotowaliśmy.
Zadłużenie firmy w stosunku do miasta, wraz z odsetkami wynosi już 618 tys. zł. Będziemy te pieniądze egzekwować przy pomocy komornika. Chyba że firma sama w końcu zdecyduje się na zapłatę zaległości - mówi Chłodnicki.
- Prowadzimy rozmowy z prezydentem Tadeuszem Ferencem. Wiemy, że prezydent chce, aby nasza inwestycja powstała - odpowiada na to krótko Adam Niedzielski.
Res-Vita ma powstać na ok. 8 ha powierzchni. Obiekt ma mieć pięć kondygnacji. Będzie tu część handlowo-usługowa, a także rekreacyjno-gastronomiczno-wypoczynkowa. A w niej m.in. skatepark, tor rolkowy, ściana wspinaczkowa i sztuczne lodowisko o wymiarach 60 x 30 m.
Historia Res Vity
W 2006 r. prezes CWKS Resovia Aleksander Bentkowski przedstawił plany dotyczące terenów przy stadionie. Projekt nosił nazwę Resovia Park. Miał to być kompleks rekreacyjno-sportowo-handlowy, w skład którego miały wejść: aquapark, kryte lodowisko, galeria handlowa, multikino i hotel. Na terenach klubu Resovia miała zostać wybudowana hala łuczniczo-piłkarska, a sam stadion miał zyskać nowe trybuny. Później ten projekt się zmieniał, zrezygnowano z aquaparku. Res-Vita to teraz centrum handlowo-sportowo-rekreacyjne, które powstać ma na działkach o łącznej powierzchni ok. 8 ha. Jak zapowiada inwestor obiekt ma mieć pięć kondygnacji. Na parterze i pierwszym piętrze znaleźć się ma część handlowo-usługowa, kolejne piętra zająć ma część rekreacyjno-gastronomiczno-wypoczynkowa. Tu będzie m.in. skatepark, tor rolkowy, ściana wspinaczkowa i sztuczne lodowisko o wymiarach 60 x 30 m. Na samej górze powstaną parkingi. Budowa Res-Vity zakończyć się ma, zgodnie z zapisami w umowie wieczystego użytkowania miejskiej działki, w 2018 roku.
Cały tekst:
http://rzeszow.wyborcza.pl/rzeszow/1,34 ... z4FP4utBfx