Co powstanie na terenie bazy MPK przy ul. Trembeckiego w Rzeszowie? Przetarg na sprzedaż ponad 4 ha terenu jest już przygotowywany. O działkę, która pójdzie pod młotek już wiosną, pytają m.in. firmy przewozowe oraz deweloperskie.
Artykuł otwarty
Teren bazy Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego przy Trembeckiego ma ponad 5 ha powierzchni. - Działki, które wystawimy na sprzedaż, są już wydzielane. Bo nie wszystkich będziemy się pozbywać. Nie sprzedamy oczywiście siedziby Zarządu Transportu Miejskiego oraz parkingu znajdującego się za tym budynkiem. Pod młotek nie pójdzie także stacja paliw - mówi Marek Filip, prezes MPK Rzeszów.
Teren, który będzie sprzedawany, ma powierzchnię około 4,5 ha. Jest własnością miasta, MPK ma te grunty w wieczystej dzierżawie. I to miejska firma przewozowa będzie zajmowała się sprzedażą nieruchomości. - Szukamy firmy, która zajmie się wyceną gruntów i budynków znajdujących się na tym terenie. Wysłane zostały już zapytania. Liczymy, że w kwietniu będziemy gotowi do sprzedaży - mówi prezes Filip.
Nie byłoby to możliwe, gdyby nie rozbudowa drugiej bazy MPK - przy ul. Lubelskiej. - Bazy generują koszty. Taka spółka jak MPK powinna szukać oszczędności. Jednym ze sposobów na zmniejszenie wydatków jest pozbycie się bazy przy Trembeckiego i korzystanie z jednej - mówił wielokrotnie Tadeusz Ferenc i naciskał na szefów MPK, by ci w końcu zdecydowali się na rozbudowę bazy przy Lubelskiej. Decyzja nie była łatwa, bo koszt tego przedsięwzięcia był szacowany na kilkanaście milionów złotych. Trzeba było przede wszystkim dokupić około hektara terenu, by mogły się tam zmieścić wszystkie autobusy. Przy Lubelskiej było 120 miejsc postojowych, a MPK dysponuje ponad 180 autobusami.
- Konieczna była także budowa hali obsługi autobusów gazowych, w której znajdzie się także lakiernia, i hali obsługi codziennej autobusów - mówił prezes Filip.
Rozbudową bazy zajęła się firma Skanska, która wyceniła to zadanie na ponad 12,5 mln zł. MPK na sfinansowanie tej inwestycji musiało zaciągnąć kredyt. Prace rozpoczęły się latem ubiegłego roku. - Przebiegają w dobrym tempie. Powinny zakończyć się w kwietniu - mówi szef MPK. Wtedy też rozpocznie się przeprowadzka. Będzie to duża operacja, niepolegająca tylko na przejeździe kilkudziesięciu autobusów do nowej bazy. Trzeba będzie przetransportować wiele maszyn i urządzeń niezbędnych do obsługi i naprawy autobusów.
Ile MPK zarobi na sprzedaży działki, dziś nie wiadomo. - Nie wiemy na razie, ile wyniesie cena wywoławcza, zobaczymy, jakie będzie zainteresowanie przetargiem - mówi prezes Filip. Może to być kwota przekraczająca 10 mln zł. Będą to pieniądze na spłatę kredytu zaciągniętego na rozbudowę bazy, być może wystarczy też na nowe inwestycje.
Nieruchomością przy Trembeckiego zainteresowała się m.in. firma transportowa. - Baza świetnie nadaje się do wykorzystania w takim właśnie celu - mówią przedstawiciele miejskiego przewoźnika. W ratuszu z kolei pojawili się przedstawiciele firm deweloperskich. - Były to bardzo wstępne zapytania, ale przy Trembeckiego jest już sporo budynków mieszkalnych i tego typu inwestycje mogłyby być realizowane także na terenie zajmowanym obecnie przez MPK - mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa. W ubiegłym roku teren przy Trembeckiego pokazywany był m.in. przedstawicielom firmy IKEA. - Na razie nie ma sygnałów świadczących o zainteresowaniu firmy inwestowaniem w tym właśnie miejscu - słyszymy w ratuszu.
MPK w przeszłości próbowało już sprzedać część swojej bazy przy Trembeckiego. W 2009 r. wydzielono działkę o powierzchni ponad 60 a. Cena wywoławcza wynosiła wtedy 3 mln zł. Nie było zainteresowania. Chętni nie pojawiali się także, gdy cenę wywoławczą obniżano do 1,9 mln zł. W 2011 r. przewoźnik próbował sprzedać większą już działkę - 1,5 ha. Cena wywoławcza wynosiła 4,3 mln zł. Także nie było chętnych.
Cały tekst: http://rzeszow.gazeta.pl/rzeszow/1,3496 ... z3RYS21lv5
Firma przewozowa w centrum ? Nie bardzo to widzę ale mieszkaniówka to chyba tez. Wikana miała spore problemy aby sprzedać swoje mieszkania a całkiem nie głupie architektonicznie i urbanistycznie osiedle "Wisłok" przez amoniak z Korala sprzedawało sie fatalnie...