[ul. Hetmańska] Hala sportowa przy ZSO nr.2

Dyskusja o ukończonych projektach.

Re: [ul. Hetmańska] Hala sportowa przy ZSO nr.2

Postautor: pisul » 20 lis 2014, 16:00

Co do mostu też miałem niewyrobione zdanie ale z czasem idzie się do wszystkiego przyzwyczaić nawet do tych tęczowych kolorków. A pisanie o jakiejś "drugiej wpadce" to lekka przesada. No i najlepszy fotograf Rzeszowa Tadeusz Póżniak tak go potrafi sfotografować że nawet te kolorki ładne.

Obrazek
Awatar użytkownika
pisul
VIP
VIP
 
Posty: 8564
Na forum od: 27 cze 2014, 21:40

Re: [ul. Hetmańska] Hala sportowa przy ZSO nr.2

Postautor: porteño » 20 lis 2014, 16:38

Oczywiście, że przesadzacie z tą krytyką. Nie są to może najtrafniejsze kolory dla hali sportowej, jednak już lepiej wybrać żywe barwy aniżeli betonową szarość czy bladą nijakość. Jeśli chcecie szukać poczwarek estetycznych ostatnich lat, to na Kustronia stoi przerażający bunkier zwany sądem, przy którym zarówno Most Tęczowy, jak i ta hala wyglądają olśniewająco.
porteño
Uzależniony
Uzależniony
 
Posty: 1022
Na forum od: 24 lip 2014, 18:02

Re: [ul. Hetmańska] Hala sportowa przy ZSO nr.2

Postautor: Socat » 20 lis 2014, 18:50

Jest to masakrycznie brzydkie i nie ma żadnego usprawiedliwienia dla elewacji tej hali. Gdyby zostawili ją w kolorystyce budynku Vispro, jak zostało wspomiane wcześniej, wyglądała by podobnie do hali przy ZSE oddanej w 2011 roku która przecież znajduje się kilkadziesiąt metrów dalej.


Obrazek
"Można bodaj z całą słusznością powiedzieć, że nigdzie nie ma tylu co u nas nieinteligentnych intelektualistów i tylu estetów bez smaku". R. Dmowski - Myśli nowoczesnego Polaka.
Awatar użytkownika
Socat
Bywalec+
Bywalec+
 
Posty: 107
Na forum od: 21 cze 2014, 22:01
Lokalizacja: Rzeszów

Re: [ul. Hetmańska] Hala sportowa przy ZSO nr.2

Postautor: pisul » 07 gru 2014, 17:57

Łącznik ze starą salą gimnastyczną:

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
pisul
VIP
VIP
 
Posty: 8564
Na forum od: 27 cze 2014, 21:40

Re: [ul. Hetmańska] Hala sportowa przy ZSO nr.2

Postautor: letowniak » 14 gru 2014, 15:22

Potwór! Warto pamiętać że kolejny raz urzędnicy rzeszowscy dobierają potworne barwy inwestycji miejskiej... I w wywiadach nie widzą niczego złego, ot codzienność w ich pracy dobrać kolorek do szopy czy mostu.

Jak pisze odpowiedzialna za ten cyrk rzeszowska urzędnicza bezguściara przewodnicząca komisji estetyki miejskiej!! Urszula Kukulska !!
W mieście jest komisja estetyki, ale to nie ona opiniowała kolorystykę elewacji nowej hali. Zresztą nawet gdyby się pochyliła nad tematem, pewnie niewiele by to zmieniło. Jej przewodniczącą jest Urszula Kukulska, dyrektorka wydziału inwestycji, która o wyborze współdecydowała, zastrzeżeń do estetyki hali nie ma żadnych. - Są gusty i guściki, takie wyeksponowane obiekty fajnie wyglądają. Młodym się podobają - przekonuje dyrektorka Kukulska. Wyjaśnia, że komisja złożona z urzędników i pracownika szkoły miała do wyboru kilka wersji elewacji. Wybrała żółto-pomarańczową, uznając, że mocne kolory najlepiej wyeksponują nową halę.

cytat z wyborczej
Hardkloc - developer oferujący mieszkania w najwyższej jakości klocach
letowniak
Zaangażowany+
Zaangażowany+
 
Posty: 374
Na forum od: 21 lip 2014, 1:55

Re: [ul. Hetmańska] Hala sportowa przy ZSO nr.2

Postautor: porteño » 14 gru 2014, 16:03

A od kiedy to Ty decydujesz o tym, kto ma gust, a kto go nie ma?
O gustach się nie dyskutuje. Wygląda trochę kiczowato, owszem, ale skoro wielu się podoba, to nie róbmy tragedii.
porteño
Uzależniony
Uzależniony
 
Posty: 1022
Na forum od: 24 lip 2014, 18:02

Re: [ul. Hetmańska] Hala sportowa przy ZSO nr.2

Postautor: Socat » 14 gru 2014, 21:34

No, sorry ale chyba nie chcesz powiedzieć, że ktoś kto wybrał te kolory ma gust? :?
Tego bazgroła nie powinno tu być! śmiem twierdzić, że to najbrzydsza hala sportowa która powstała w ostatnim czasie w Polsce i na Ukrainie.
"Można bodaj z całą słusznością powiedzieć, że nigdzie nie ma tylu co u nas nieinteligentnych intelektualistów i tylu estetów bez smaku". R. Dmowski - Myśli nowoczesnego Polaka.
Awatar użytkownika
Socat
Bywalec+
Bywalec+
 
Posty: 107
Na forum od: 21 cze 2014, 22:01
Lokalizacja: Rzeszów

Re: [ul. Hetmańska] Hala sportowa przy ZSO nr.2

Postautor: porteño » 15 gru 2014, 0:47

Gust to sprawa dyskusyjna, tak jak pisałem. Wszyscy go mają, lecz u każdego jest on inny. Ja na przykład lubię żywe i "żarówiaste" kolory, więc o wiele bardziej mi się ta hala podoba (choć bardziej przypomina przedszkole niż salę gimnastyczną) od zwykłej, pospolitej bieli czy szarości, którą pewnie większość tu oburzonych by zastosowało.
porteño
Uzależniony
Uzależniony
 
Posty: 1022
Na forum od: 24 lip 2014, 18:02

Re: [ul. Hetmańska] Hala sportowa przy ZSO nr.2

Postautor: fancy » 25 gru 2014, 1:12

Witam,
trafiłam na to forum przypadkiem szukając informacji o powstającej hali sportowej przy Hetmańskiej. Zaczęło się od tego, że wyszłam na spacer z moją najmłodszą. Dzień był piękny, słońce świeciło, aż tu nagle oczy musiałam zmrużyć. Mrużę, mrużę, mrugam, mrugam, przecieram, rany boskie, co to??? Sen to czy jawa? Skręcam, podchodzę bliżej- Jezu najsłodszy- czy świat oszalał czy ja jestem nienormalna? Przecież jeszcze niedawno tędy szłam i cieszyłam się na myśl, że oto powstaje coś nowego, że kolejna inwestycja, itp, itd, a teraz jakoś nijak we mnie radości, nawet wcale mi nie do śmiechu... Tutaj wyjaśnić muszę, że jestem rodowitą rzeszowianką, aczkolwiek od lat 15 zamieszkuję zupełnie inny region Polski. Do Rzeszowa zaś z przyjemnością witam 2-3 razy do roku. Cieszę się na zmiany, rozwój, kolejne inwestycję, jednakże nie brak we mnie zgorzknienia. Pojawia się ono między innymi na takich jak dzisiejszy spacerach.
Przejrzałam wątek i zgadzam się z zamieszczoną tu opinią- toż to faktycznie stodoła. Nie dość, ze stodoła, to jeszcze pstrokata. Budynek jednoznacznie nawiązuje do wyglądu jakiegoś dyskontu spożywczego. Tego rodzaju hangary projektowało się chyba w latach '70? Nie znalazłam niestety informacji, cóż to za mistrz stworzył to "dzieło"- może widnieje jeszcze w planach sprzed kilkudziesięciu lat? To tłumaczyłoby sprawę. Jednak zazwyczaj jak się projektuje budynek, to od razu i elewację, a tutaj czytam, że wybór NIEZWYKŁYCH barw to w rzeczywistości wybór demokratyczny. Ot, zeszło się stado znawców tematu i wybrali. Pani, co lubi jelonki na rykowisku, pan, który gustuje w pomarańczach, może jeszcze ktoś od hodowli kanarków- i to zacne grono ustaliło, jak upstrzyć przestrzeń nomen omen PUBLICZNĄ. Wiadomo- publiczne, czyli niczyje, można robić co się żywnie podoba. Można pomalować w paski, prążki, kropki, zielony, fiolet, niebieski- byle było mocno i żeby się WYRÓŻNIAŁO. I tak powoli okolice Hetmańskiej się "pięknie" wyróżniają. Idę spacerkiem i co krok to wyróżnienie na mnie spogląda. Tu coś zielonego. Ty zielony? To ja muszę się bardziej wyróżnić, będę jeszcze bardziej zielony! Spogląda na to budynek zza rogu- Ale się wyróżniły, to ja się zrobię na pomarańczowo! I jeszcze żółty akcent! Ależ jestem wyróżniony! Kto następny? To może ja? Muszę się bardzo postarać, by wyróżnić się jeszcze bardziej. I tak dalej jak sądzę trwać to będzie, aż cała Hetmańska i okolice zapłoną feerią kolorów, w głowach nam się zakręci, zwariujemy od tych wyróżnień, może lepiej w domu zostać, tu swojsko, anielsko, szaro, buro- spokojnie.
Drodzy Państwo- o gustach się nie dyskutuje. Gusta można przelewać na ściany własnego domu. Można mieć i martwą naturę, słoneczniki Van Gogha, Monę Lisę, róż, czerwień- co kto sobie chce. Architektura zaś i projektowanie przestrzeni publicznej to trochę inna bajka. Tu nie ma demokracji, tutaj mamy rząd fachowców. Fachowiec, który zna się na rzeczy zaprojektuje tę przestrzeń tak, by służyła ona wszystkim- do spokoju, wypoczynku, zabawy. By nie kłuła w oczy. By nie trzeba było się za nią wstydzić.
Niestety obawiam się, że do tego nam jeszcze baaardzo daleko. Nie wiem, ile czasu musi jeszcze minąć, by kac po PRL'u przestał nas męczyć i byśmy zrozumieli, że szarości i beże to najlepsze kolory dla PUBLICZNEGO otoczenia. A jeśli chce się eksperymentować z kolorem, trzeba to robić bardzo rozważnie, pod okiem doświadczonego projektanta. Albo iść na żywioł- ale w swoich własnych czterech ścianach.
Na koniec mojego pewnie przydługiego postu załączam zdjęcia, które porobiłam podczas godzinnego spaceru w okolicach ulicy Hetmańskiej. Dałabym mu jakiś tytuł typu KOSZMARKI albo bardziej dramatycznie NIE RÓB MI TEGO... Koś napisze zapewne: Mnie się to podoba... Jasne, ja też lubię zapach bigosu- ale nie na ulicy, nie od sąsiada. Pamiętajmy- przestrzeń miasta jest WSPÓLNA! Nie pozwólmy jej zaśmiecać, zasmradzać i zabazgrać :-)

Obrazek
fancy
Świeżak
 
Posty: 3
Na forum od: 25 gru 2014, 0:32

Re: [ul. Hetmańska] Hala sportowa przy ZSO nr.2

Postautor: porteño » 25 gru 2014, 2:14

Droga Fancy, jeśli swojskość i anielskość utożsamiasz z szaro-burymi kolorami, to smutno mi się robi.
Owszem, barwy należy dobierać umiejętnie, jednak to właśnie dzięki tej feerii żywych kolorów niektóre miejsca na Ziemi są tak urokliwym magnesem dla turystów, jak choćby Cinque Terre czy też wysepka Burano we Włoszech, Caminito w dzielnicy La Boca w Buenos Aires, Valparaiso w Chile, Kapsztad w RPA, San Francisco w USA, a nawet większość miasteczek w Skandynawii czy na Grenlandii. Szarość to właśnie domena epoki PRL-u, gdy kolory odzwierciedlały nastroje.

PS. Oczywiście Rzeszowowi daleko do jakiejkolwiek ligi, ale czyż poniższe fotografie nie są cudowne?
Jeden spacer po Caminito na pewno zmieniłby Twą percepcję, coś niesamowitego. :)
http://marcianosmx.com/24-ciudades-coloridas-mundo/
porteño
Uzależniony
Uzależniony
 
Posty: 1022
Na forum od: 24 lip 2014, 18:02

PoprzedniaNastępna

Wróć do Inwestycje zrealizowane

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości