Nikoś pisze:yogi123 pisze:Myślę, że ten remont odkrytych pływalni to był potrzebny.
tak tylko czy to jest najpotrzebniejsze w tym momencie ? Zamiast tego było to zadaszyć zrobić basen 50m do tego niecka do skoków i tyle. A baseny otwarte w nowym miejscu.
A tak dalej nie ma gdzie iść na basen aby sobie popływać a nie pochlapać się w wodzie.
Pełna zgoda. Pochlapać się można w kilku basenach przyszkolnych w Rzeszowie, a potem...zdejmują tory i hulaj dusza..., bo przecież kultura pływania w Rzeszowie wygląda tak jak kultura motoryzacyjna na drogach. Brak poszanowania zasad. Ale kto ma nauczyć tych biednych ludzi poruszania się po torze czy zasad tempa w zależności od cześci basenu.
Paradoksalnie, basen w Trzebownisku takiej kultury pływania pośrednio uczył, a rzeszowskie baseny nie.
W Dębicy na 50-ce, są tory, pływa się harmonijnie ilość pływaków znacznie większa dzięki pojemności niecki, etc, etc.
Ale jak to zrobić w 200 tys mieście wojewódzkim? Nie da się, bo fontanna multimedialna, czy stroiki świąteczne były zawsze ważniejsze.
Mam nadzieję, że czasy Ferenca miną a nowy prezydent przyłoży się do obiektów sportowych, aby nasi kadrowicze (np skoki do wody) nie musieli szukać chleba i treningu w innych miastach. To wstyd.