Wcześniej wypowiadał się Chłodnicki, teraz K. Pawlak, brakuje jeszcze tylko Stopy do kompletu Koperty z ofertami firm, które będą zainteresowane budową targowiska, zostaną otworzone 12 sierpnia. Umowę z wykonawcą będziemy chcieli podpisać do końca tego miesiąca - mówi Katarzyna Pawlak z biura prasowego rzeszowskiego urzędu miasta.
Prace powinny rozpocząć się niedługo później. Wykonawca na budowę placu targowego nad Wisłokiem, w rejonie jednostki wojskowej będzie miał tylko 11 miesięcy. Pierwotne założenia mówiły, że nowe targowisko będzie powstawało ponad dwa lata. - Termin realizacji został skrócony. Zależy nam na tym, aby powstało ono szybko, ponieważ chcemy, aby jak najszybciej na ten nowy plac przenieśli się handlujący obecnie na bazarze przy Dołowej. Tereny, które zajmuje targowisko przy Dołowej, chcemy przekazać pod budowę nowej siedziby sądu okręgowego - tłumaczy Katarzyna Pawlak. Dzięki powstaniu tego nowego budynku, zwolnią się zajmowane obecnie przez sąd okręgowy pomieszczenia w zamku Lubomirskich i będzie możliwość przejęcia zamku przez miasto. Jest to jedno z największych marzeń prezydenta Ferenca, który chciałby w zamku stworzyć placówkę kultury. Miasto chce się także dołożyć do budowy siedziby sądu. Rzeszowscy radni zaakceptowali propozycję uchwały mówiącej o tym, że z budżetu Rzeszowa wydane zostanie na ten cel 10 mln zł.
Działka, na której powstanie targowisko, ma powierzchnię około dwóch hektarów. Prowadzi do niej droga, która jest przedłużeniem al. Rejtana. Wykonawca zająć się ma m.in. budową dróg dojazdowych, utwardzeniem placu i ułożeniem na nim nawierzchni z kostki brukowej, budową budynku sanitarnego, stołów do handlu, które nie będą zadaszone (tak zadecydowali kupcy), doprowadzeniem instalacji. - Przy placu powstanie ponad 250 miejsc postojowych - mówi Katarzyna Pawlak.
O kosztach budowy placu targowego miasto na razie nie informuje. - Trwa przetarg, który określi, ile to zadanie będzie kosztowało - słyszymy w ratuszu.
Cały tekst:
http://rzeszow.wyborcza.pl/rzeszow/1,34 ... z4GLi9yKVz