Ole pisze:Przydały by się jakieś fotki? Jest ktoś lokalnie ?
Ja jestem i przechodzę koło tego budynku praktycznie codziennie, jutro ma być ładna pogoda to zrobię fotki.
Ogólnie bez szału, nie ma marketu (miejsce na niego wciąż jest puste), nie ma Rossmana czy Pepco o których tutaj pisano.
Nie ma oczywiście tej strefy relaksu z wizki, zmiast tego jest paczkomat
I kilak plastiwkoych jarmarcznych krzesełek i stolików postawionych chyba przez cukiernie Mikołaj.
Jest Al Capone, wspomniany Mikołaj, kwiaciarnia, niedobry kebab, sklep z artykułami konopnymi, delaer od uzdatniaczay wody i chyba myjnie samobsługowe robią, biblioteka, dentysta, fryzjer.
Chyba wszystko, realnie to jedynie chyba Al Capone się przydaje w niedziele
no i Mikołaj