A co będzie jak w tamtych terenach powstaną sklepy i bloki, to nadal będzie dla ciebie wyglądało idiotycznie???
Jakiej wysokości bloki ? Bo jak wcześniej pisałeś (‘Jeżeli w danym miejscu zostanie wybudowanych wiele budynków wysokich to wtedy infrastruktura się zmieni.’) Twoja wizja jest taka że archiwum przyciągnie tam wysokie budownictwo. Nie wiem jak wysokie planujesz, ale niedawno mieliśmy przykład planów budowy bloków nawet nie pośród domków ale innych bloczków i plan ten został mocno oprotestowany przez mieszkańców. W zasadzie to był temat na cały Rzeszów i żywo tu na forum komentowany. Tak więc jeśli mają tam stanąć podobne bloki, to nie tylko mnie się to nie będzie podobać (mniejsza z tym) ale okoliczni miekszańcy to już się mogą wk.. na całego. Jeśli ktoś chciałby tam wybudować mniejsze bloczki, to nie, nie będzie to dla mnie idiotyczne, chociaż uważam że nawet na niskie bloki są lepsze miejsca niż to.
I wreszcie wyjaśnij mi skąd w ogóle to pytanie o bloki ? Bo gdyby tam właśnie powstała szkoła, duży sklep, droga i linia autobusowa, to jak najbardziej możnaby liczyć na rozwój mieszkaniówki w tamtym rejonie. Ale co to ma wspólnego z archiwum? JESTEM DEWELOPEREM. WZIĄŁEM POTEŻNY KREDYT I PLANUJE ZBUDOWAĆ KILKA BLOCZKÓW NA KTÓRYCH CHCĘ DOBRZE ZAROBIĆ. DOTĄD ROZGLĄDEŁEM SIĘ ZA DOBRZE SKOMUNIKOWANYMI REJONAMI, BLISKO SKLEPÓW, SZKÓŁ, PRZEDSZKOLI, OBIEKTÓW SPORTOWYCH. DAJ MI KONKRETNY POWÓD DLA KTÓREGO MAM ZREZYGNOWAĆ Z TAMTYCH LOKALIZACJI I BUDOWAĆ OBOK ARCHIWUM
Jeśli powstanie tam sklep to nie widzę w tym nic idiotycznego, nie wiem skąd taki pomysł. Mieszkańcy tym bardziej byliby zadowoleni, że nie muszą jechać gdzieś dalej jak się im fajki/chleb/mleko skończą nagle wieczorem np. I będzie to mały sklep osiedlowy, nie ma tam szans nawet na dyskont w chwili obecnej (mam nadzieję, że nie będzie potrzebne tłumaczenie dlaczego). Przy czym jeśli taki sklep powstanie to archiwum będzie miało na to mały wpływ. Zresztą sam napisałeś, że „nie będzie to miejsce często odwiedzane przez mieszkańców”. Co więcej będzie to miejsce które pustoszeje już o 15 od poniedziałku do czwartku, w piątek o 17 i sobota, niedziela oczywiście stoi puste. I nie masz żadnych dowodów na to że nie powstałyby tam kolejne domki za rok np. i wtedy i tak sklep by powstał. Ale dobrze niech Ci będzie, archiwum przyspieszy powstanie sklepiku osiedlowego o parę miesięcy. Czyli mamy rozwój, jest sukces. Brawo.
Wtedy z racji rozwoju tamtego miejsca, drogę miasto będzie musiało wybudować nie czekając na protesty mieszkańców. Teraz może i wygląda to nie tak jakbyś chciał ale trzeba myśleć jak będą te tereny wyglądały za 10, 15 lat.
Napisałem o tym powyżej. Dalej nie otrzymałem odpowiedzi, dlaczego archiwum ma skłonić kogoś do budowy bloków, i dlaczego bloki te nie mogły tam powstać bez archiwum.
Co by było gdyby w Zwięczycy powstał basen ,lub hala czy wobec tego nie zaczął by się powoli rozwijać tamten teren ???
O tym też pisałem wyżej. Pewnie by się zaczął. Głównie dlatego że basen czy hala są znacznie większą wartością dla okolicy niż archiwum. I popływać albo pograć w piłkę na hali można też po pracy w tygodniu albo na weekendzie, kiedy to archiwum jest tylko dobrze monitorowaną kupą cegieł dla okolicznych mieszkańców. Natomiast w godzinach przedpołudniowych basen i hala to wielka pomoc dla szkół, które takimi warunkami lokalowymi same prawie nigdy na przedmieściach nie dysponują.
Niby dlaczego archiwum ma przyhamować tamto miejsce ?? Bo to archiwum a nie blok mieszkalny, a co to jest archiwum , kostnica ???
Załóżmy że ktoś chciał wybudować sobie tam dom wolnostojący, tak jak to robią tysiące rodzin wyprowadzając się dalej od centrum, nie chcąć mieszkać w blokach i ich pobliżu. Przyjmując, że twa logika jest prawdziwa i oczywista, to przy archiwum mają wkrótce stanąć jeszcze wyższe budynki. Tak więc taka osoba zrezygnuje i osiedli się gdzieś nieco dalej.
Okolice sądu na kustronia są już zagospodarowane na bibliotekę, biurowce irlandzkiej firmy jak i sąd który ma się przenieść z zamku.
Och, dzięki za wyjaśnienie. To był przykład i bardziej wskazałem to miejsce z uwagi na podobieństwo skali i architektury obiektów które tam się znajdą lub już znajdują.
Nie sądzę aby w konsultacjach o włączenie Młociny do Rzeszowa ratusz wiedział o budowie tego archiwum a nawet jakby wiedział to w kwestii lokalizacji ciężko by było co kolwiek powiedzieć, bo nie wiem czy to miasto takie miejsce wskazało czy inne od górne instytucje.
Ja też nie wiem czy wiedział i czy miał wpływ na wybór miejsca. Natomiast gdyby nawet wiedział i miał wpływ na wybór miejsca, to mieszkańcy Młociny, Słociny i każdej innej wyśmiali by pomysł sprezentowania im archiwum w zamian za zgodę na przyłączenie do miasta. Za to basen albo halę widzieliby chętnie u siebie, ale Ty widzę jesteś na jakimś dziwny etapie umysłowym nie ogarniania różnicy między nimi.
Dla mnie tamta lokalizacja jest oki, gdyż nie uważam że taki budynek będzie miejscem często odwiedzanym ,więc mógł nawet być wybudowany na osiedlu Przybyszówka.
Liczyłem na jakieś bardziej precyzyjne wskazanie, bo byłem ciekaw czy będzie to równie niedostępne i niepasujące miejsce, które nagrodzisz tym szybkim rozwojem. No ale nieważne.
A czy ty nie uważasz że rozwój miasta zapoczątkowuje że rozwijają się również uczelnie , i inne instytucje, nowe firmy zostają sprowadzane .
Jak najbardziej uważam, nigdzie nie twierdziłem, że tak nie jest.
Skoro kasa jest z unii to dlaczego inne miasta do 200tys mieszkańców nie rozwijają się tak szybko jak Rzeszów ????
Powtórze jeszcze raz, że kasa z Unii jest tylko jednym z czynników rozwoju, i nie twierdzę, że Ferenc jest złym gospodarzem. A propozycję mam inną. Póki co to ja się bardziej w tej rozmowie produkuję i w przeciwieństwie do Ciebie podpieram źródłami. Więc może wróćmy do źródła tej dyskusji o rządach, czyli twych zarzutów względem poprzednich władz. Zdefiniuj mi więc najpierw rozwój, następnie wykaż, że Rzeszów rozwija się w ramach tej definicji rozwoju szybciej niż inne miasta, a następnie wykaż mi niezbicie że jest to zasługa obecnej władzy. Z przyjemnością poczytam. Osobiście, jako jeszcze do niedawna mieszkaniec Rzeszowa, widziałbym rozwój głównie jako nowe, dobrze opłacane miejsca pracy i ogólny wzrost dochodów mieszkańców. I nie tylko chyba ja bym tak to widział. Więc mam nadzieję że to uwzględnisz.
Nie opowiadaj że kasa z unii sprawiła że miasto ma ponad miliardowy budżet. Podałeś przykład zadłużenia prezydentów miasta , tylko nie zauważywszy jednej istotnej Rzeszy ze budżet miasta za czasów Pana Szlachty wynosił ponad 330mln zł niemalże identycznie co mniejsze 120 tys Opole. I co się w Rzeszowie wybudowało za czasów poprzedników Pana Ferenca, dokończenie hali ,wybudowanie basenu, czy otworzenie mostu zamkowego pod koniec kadencji . Tak to jest jak prezydent jest partyjny a co najgorsza nie potrafi zarządzać, musi się słuchać swoich podwładnych z partii i nie zrobi nic jeżeli mu nie pozwolą. Zresztą Pan Szlachta nie był wybrany przez mieszkańców lecz rade miasta.
Po pierwsze nie pisałem, że dzięki Unii Rzeszów ma ponad miliardowy budżet.
Ty również chyba nie zauważyłeś istotnej rzeczy, że za pana Szlachty nie tylko budżet ale i liczba mieszkańców były niemalże identyczne. Opole wtedy miało jakieś 130 tys. a Rzeszów jakieś 160 tys. Przyrost mieszkańców dokonał się przez włączanie okolicznych wsi i napływ ludności. I ten napływ to też nie w 100% zasługa wielkich zdolności i talentu obecnych władz, ale różnych czynników, choćby takich że podkarpackie ma najniższy wskaźnik urbanizacji ze wszystkich 16 województw (
https://pl.wikipedia.org/wiki/Województwo).
A co do budżetu:
http://radio.opole.pl/100,132059,za-dwa ... eksze-czy-Zwróciłbym uwagę na słowa klucze jak ‘bonus ministerialny’ i możliwość zdobycia większych środków z unii. No i jak miasto wchłania daną wieś, czy gmine, to budżet tej wsi czy gminy, podatki, opłaty powiększają odtąd kasę miasta.
I tutaj proszę, strona 5, zamożność miast wojewódzkich liczona na głowę mieszkańca. Rzeszów na miejscu 10, daleko za Opolem. W 2001 Rzeszów był na miejscu 4. Dodatkowo, bardzo prawdopodobne, że budżet Rzeszowa po tych wszystkich rozszerzeniach terytorialnych miasta (które spowodowały a przynajmniej przyczyniły się do spadku zamożności liczonej per capita) otrzymuje większe Janosikowe.
http://www.wspolnota.org.pl/fileadmin/p ... rzadow.pdfI jeszcze wracając do zadłużenia, strona 9. Rzeszów na 7 miejscu wśród wojewódzkich pod względem zadłużenia, ale dopiero na 17 pod względem zdolności kredytowej, mimo tego wielkiego ponadmiliardowego budżetu.
http://www.wspolnota.org.pl/fileadmin/p ... rzadow.pdfNie wiem o którym prezydencie piszesz, że jest partyjny, bo liczoną w dekadach historię członkostwa w partii komunistycznej ma Ferenc. I być może po części z tego wynika jego skuteczność w ‘zarządzaniu’ i kontakty z władzą na wyższych szczeblach. I to nie moja opinia, przeczytałem ją kiedys tu na forum i myślę że jest bardzo trafna.
Z mojej strony jednak EOT. Powstrzymam się od komentarzy dlaczego.