autor: porteño » 20 wrz 2014, 13:47
Właśnie o tym mówię, tudzież piszę. Najbardziej emblematyczna barcelońska budowla - Sagrada Famìlia - leży w dzielnicy Eixample, z dala od historycznego centrum miasta, dzięki czemu cała sportretowana okolica pełna jest życia. Nawet dawne wioski, które Barcelona wchłonęła (jak choćby Gràcia), nie mają już dziś charakteru czysto rezydencjonalnego, bowiem spora część administracji czy instytucji się tam ulokowała.
Przekładając to na plan Rzeszowa (choć porównanie jest bądź co bądź groteskowe), to za sprawą kilku mądrych decyzji planistycznych Zalesie ma przesłanki ku transformacji z przysłowiowego "końca świata" w ważki element miejskiej tkanki wbrew "domkowo-szeregówkowej" zabudowie, wszak tam właśnie leży Katedra, kampus uniwersytecki, stale rozrastający się Park Papieski, a w przyszłości być może swoisty zalążek zoo.
Kto powiedział, że Słocina, Wilkowyja, Załęże, Miłocin, Staroniwa itd. na zawsze pozostaną wsiami w mieście?