Forum Rzeszowskich inwestycji

Działania pojdejmowane przez Fundację Wspierania Edukacji i coraz większe zainteresowanie Festiwalem pokazały, że na Podkarpaciu jest miejsce dla “Centrum Edukacji i Nauki Łukasiewicz” - tak roboczo nazywamy ten projekt. Myślę, że realizację tego zadania uda się rozpocząć w przyszłym roku.

Początkowo niemal pewne było usytuowanie centrum w Jasionce, w sąsiedztwie G2A Arena, vis-a-vis lotniska, na działce o powierzchni 1,78 ha. Teren w większość należy do samorządu województwa, a 55 arów jest własnością samorządu Rzeszowa. Obaj właściciele byli zgodni co do przeznaczenia tego terenu. Ale pojawiły się nowe koncepcje, przede wszystkim pomysł, by centrum wybudować w samym Rzeszowie, tak by było ono w zasięgu ręki, łatwo dostępne dla wielu rodzin. Wicemarszałek Kurowska nie chce zdradzać na razie, o jakich lokalizacjach rozmawia z władzami miasta. Wiadomo, że chodzi m.in. o tereny w rejonie ul. Kochanowskiego, które miasto chce pozyskać od kolei. Władze Rzeszowa nie widzą jednak realnej szansy, by negocjacje z koleją zakończyć szybko. – Zaproponowaliśmy więc działkę na Drabiniance, u zbiegu ulic Granicznej i Zielonej. Przekazalibyśmy ją pod inwestycję. Zgadzamy się także, by w przyszłości pół na pół z marszałkiem dzielić się kosztami utrzymania centrum – mówi Tadeusz Ferenc, prezydent Rzeszowa.

- Jest taki pomysł, by na atrakcyjnych działkach przy ul. Wyspiańskiego wybudować centrum nauki. Ale najpierw musimy je odzyskać na drodze sądowej - mówi Tadeusz Ferenc, prezydent Rzeszowa.
Ostateczna decyzja w sprawie zwrotu miastu działek przy ul. Wyspiańskiego miała zapaść w ostatni czwartek.

0
Tadeusz Ferenc, Władysław Ortyl, samorząd województwa podkarpackiego, Podkarpacie, Podkarpackie Centrum NaukiTo już przesądzone: Podkarpackie Centrum Nauki powstanie w Jasionce, tuż obok Centrum Wystawienniczo-Kongresowego G2A Arena, w sąsiedztwie lotniska, firmy MTU i nowego hotelu. Pierwszy ważny przetarg właśnie został rozstrzygnięty
Najpierw długie lata poszukiwań pieniędzy, później wiele miesięcy rozmów, gdzie taka inwestycja mogłaby powstać. Dziś już jest jasne: pieniądze są, lokalizacja wybrana, powołany został zespół, który odpowiada za powstanie Podkarpackiego Centrum Nauki, a pierwszy ważny przetarg już został rozstrzygnięty.

Argumenty za Jasionką
– Jasionka z CWK, powstającym hotelem, inwestycjami drogowymi i nowym projektem, który tam jest realizowany: Europejskim Centrum Symulatorów Lotniczych, to najlepszy wybór. Do centrum nauki nie przychodzi się na chwilę, by wypić kawę, tylko na dłużej, często w zorganizowanej grupie. To dla edukacji technicznej dobre miejsce. Młodzież przyjedzie do Jasionki, zobaczy Podkarpacki Park Naukowo-Technologiczny Aeropolis, lotnisko, CWK i inne projekty. W dodatku dobrze skomunikowane ze zjazdem z autostrady, a w przyszłości z S19 – mówi Władysław Ortyl, marszałek podkarpacki.

W sąsiedztwie lotniska, tuż obok Centrum Wystawienniczo-Kongresowego powstanie Podkarpackie Centrum Nauki, regionalny odpowiednik warszawskiego Centrum Nauki "Kopernik". Choć to potężna i prestiżowa inwestycja, konkursu architektonicznego nie będzie, bo nie ma na to czasu.
Kiedy powstawało Centrum Nauki „Kopernik", mówiło się, że to najbardziej spektakularny budynek Warszawy ostatnich lat, zachwycający „organiczną architekturą”, wtopioną w nadwiślany krajobraz. Zaprojektował go autor nowatorskich projektów – Jan Kubec. Jego projekt został wyłoniony w konkursie, w którym startowało 35 pracowni z kraju i zagranicy. Kiedy zapadła decyzja o rozbudowie Kopernika, także ogłoszono konkurs architektoniczny. Tym razem wygrał wrocławski oddział niemieckiej pracowni Heinle Wischer und Partner, a autorzy zaproponowali obłożenie nowego budynku nietypową, nadmuchiwaną elewacją, przez którą od środka będzie można oglądać panoramę Wisły. Będzie ją można także podświetlać od środka, co sprawi wrażenie lampionu i da widowiskowy efekt.

Na konkurs zdecydowano się też w przypadku powstającego Małopolskiego Centrum Nauki w Krakowie. Zgłosiło się blisko 50 pracowni. Wygrała praca biura Heinle, Wisher und Partner Architekci. Budynek ma przypominać samolot wznoszący się do lotu i ma być energooszczędny. Koszt inwestycji to 91 mln zł.ł

Poza tym nie architektura będzie tam najważniejsza - Tomasz Michalski zastępca dyrektora Wojewódzkiego Domu Kultury ds. Podkarpackiego Centrum Nauki