[ul. Wyspiańskego] Podkarpackie Centrum Lekkoatletyczne

[pisul]

Trzeba pochwalić doradców prezydenta czy samego prezydenta:

Prezydent Konrad Fijołek po przejęciu projektu wprowadził do niego zmiany, przede wszystkim funkcję kulturalno - rozrywkową. – To spowodowało de facto zmianę koncepcji.

źródło: https://nowiny24.pl/miasto-rzeszow-podp ... 3-18486453

Dobrze że ktoś na chłodno kalkuluje i ma jakiś plan B.
W niedziele kolejny mecz Resovia przegrała i w tabeli znajduje się w strefie spadkowej. Już dziś na meczach mała frekwencja a co będzie jak spadną a wszystko na to wskazuje?



Kolejne mecze z silniejszymi drużynami raczej przesądzają spadek:

[Patryk M]

Obojętnie w jakiej lidze Resovia będzie grała, stadion powinna mieć, niekoniecznie o takiej funkcji ale już pozamiatane.
Trzeba czekać na projekt i będzie można coś tam ocenić, choć jak to w życiu – wszystko wyjdzie w użytkowaniu, jak obiekt zacznie w pełni funkcjonować. Założenia na papierze to jedno a użytkowanie drugie.
Ale moim zdaniem włączenie tej 3 funkcji kulturalnej, to błąd. Powinna być tam trybuna i nie jakaś luka na scenę i 2 czy 3 imprezki w ciągu roku.
Już samo łączenie funkcji lekkoatletycznej i piłkarskiej, może rodzić problemy a dołożenie tej kulturalnej, to już wg mnie jedno wielkie nieporozumienie.

[swiety]

To, że stadion powinien powstać to oczywiste, wystarczy pojechać i zobaczyć jak obecnie wygląda okolica. Pojemność stadionu będzie mała poniżej 8000, ale to w sam raz na obecne potrzeby. Popatrzcie na inne obiekty w Polsce, czy to w 1 lidze czy w Ekstraklasie - często stadiony nie są wypełnione nawet w połowie.
Funkcja kulturalna może być problematyczna. Nie wyobrażam sobie tysięcy ludzi na koncercie dreptających bieżnie za kilka mln czy murawę.

Miasto już powinno myśleć o rozbudowie drugiego obiektu przy Hetmańskiej. Ostatnio na meczu żużla było ponad 11 000 osób.

[bystry]

Moim skromny zdaniem, koncepcja stadionu i jego parametry oraz stadion jako całość to może być jedna z najlepiej przemyślanych inwestycji w Rzeszowie w jego historii.

1. Po pierwsze w centrum miasta nie powinno się już budować stadionów, lepiej na obrzeżach to robić, taki stadion na 8k to taka wielkość, która jeszcze nie sparaliżuje miasta, będzie mniej inwazyjna, wraz z biegiem czasu i rozwojem Rzeszowa, kiedy nadejdzie potrzeba na większy stadion, to ten przy Wyspiańskiego będzie świetną bazą szkoleniową dla młodzieży i na mecze mniejszej rangi oraz wydarzenia kulturalne.

2. Po drugie parametry stadionu wydają się być idealnie skrojone na obecne potrzeby miasta i wystarczy na kilka lub kilkanaście najbliższych lat.

3. Po trzecie wreszcie będziemy mieli miejsce na organizację koncertów, samą nawierzchnię na potrzeby koncertów można zabezpieczyć nakładkami lub podłogą, to jest temat do ogarnięcia.

Mocno kibicuje, żeby to powstało i swoje funkcje spełniało.

Na ten moment miasto musi przemyśleć budowę drugiego stadionu, większego na potrzeby stricte piłkarskie bo jednak ten sport w naszym kraju pomimo marnego poziomu reprezentacji cieszy się największą popularnością i daje szanse na przyciągnięcie największej liczby widzów.

Konieczne jest również zagospodarowanie pozostałych działek w okolicach stadionu, zdecydowanie powinno tam powstać kryte lodowisko z trybuną z prawdziwego zdarzenia, to jest miejsce na taki obiekt.
Cały rejon przy ul. Wyspiańskiego powinien pełnić funkcję sportowo - kulturalne, które będą dominować, usługi, biura, hotele, to powinny być funkcje uzupełniające a mieszkaniówka i handel powinny być funkcjami mniejszościowymi.

[konradp]

Nie jestem przekonany, czy obiekt będzie się nadawał na wydarzenia kulturalne. Płyta stadionu stali po modernizacji nie jest możliwa do przeprowadzania wydarzeń kulturalnych. Czy tak będzie w przypadku reso vi? Drugą sprawą jest, że sezon ligowy nie pozwala zbytnio na częste organizowanie wydarzeń a w lecie przecież często będą odbywać się zawody lekkoatletyczne.
Mogę się mylić ale do tego aspektu jestem sceptycznie nastawiony.

[Patryk M]

Może nie sam prezydent, ale jego doradcy bardzo dobrze zdają sobie z tego sprawę.
Ta scena to ściema, aby nie było tej bieżni 330m pod trybunami, chodzi o kasę i tyle.

[konradp]

Prezydent Konrad Fijołek po przejęciu projektu wprowadził do niego zmiany, przede wszystkim funkcję kulturalno - rozrywkową.

– To spowodowało de facto zmianę koncepcji. Mocno ograniczono część sportową obiektu. Mówię o części pod trybunami. Myśmy tam przewidywali powstanie jedynej w Polsce sześciotorowej bieżni na 330 metrów w hali wysokiej na 4,5 metra i szerokiej na 10 metrów. W sumie na trenowanie i uprawianie dyscyplin lekkoatletycznych w miesiącach zimnych przeznaczaliśmy 4 tys. m kw. w hali. Nam zależało na stworzenie zaplecza treningowego dla młodzieży z całego Podkarpacia. Uważaliśmy, że tylko tak duża powierzchnia do treningów gwarantuje powstanie centrum lekkiej atletyki w pełnym tego słowa znaczeniu. Z tego została tylko bieżnia przedstartowa długości ok. 140 m, szerokości 6 m i wysokości 3 m, czyli korytarz, który można wykorzystywać do rozgrzewki przed startem. Owszem, na tej bieżni można organizować raz na 4 – 5 lata zawody nawet rangi europejskiej, ale tylko na szczeblu młodzieżowym, ale na co dzień będzie ona traktowana jako korytarz, a nie miejsce codziennych treningów. Jest to wielka strata tego projektu – uważa mec. Bentkowski.

No to elegancko. Będziemy mieli wykastrowane centrum lekkoatletyczne. I potwierdziły się moje przypuszczenia odnoście imprez. Tak jak przedmówca napisał: to będzie ściema. I jeszcze interweniował sam prezydent sabotażysta.

[Duszek]

Chyba nazwa obiektu jest już nie bardzo adekwatna do projektu...

[Tomek86]

Czyli po "rzeszosku", może i nie spełni swojej roli i założeń ale za to będzie drogo.

[Marek89]

Dobrze że ktoś na chłodno kalkuluje i ma jakiś plan B.
W niedziele kolejny mecz Resovia przegrała i w tabeli znajduje się w strefie spadkowej. Już dziś na meczach mała frekwencja a co będzie jak spadną a wszystko na to wskazuje.

stal przegrała w Katowicach 8-0! Więc stadion na hetmanskiej powinien zostać zaorany a stal rozwiązana? Człowieku to że Resovia może spaść nie oznacza koniec świata nie takie drużyny zaczynały od zera i teraz wróciły na najwyższy poziom rozgrywkowy. A jeśli czepiasz się frekwencji to przypomnij sobie kosmiczne liczby kibiców stali po wybudowaniu wschodniej trybuny na stadionie miejskim płakałeś wtedy że pieniądze unijne zostały przez Ferenca wyrzucone w błoto? Widzę u ciebie straszne kompleksy w stosunku do najstarszego klubu w Polsce. P.s wbij sobie do tego tępego łba że to stadion nie tylko dla piłki nożnej a w szczególności jak nazwa inwestycji nosi "podkarpackie centrum lekkoatletyczne"